1. Kamila Miedzińska
Pedagogika Specjalna
MSU II Rok
„O wsparciu osób niepełnosprawnych w Polsce…”
Gdyby ktoś zapytał mnie dziś, czy jestem osobą empatyczną, odpowiedziałabym bez
wahania, że tak, przecież potrafię doskonale wczuć się w sytuację innych osób, w ich
potrzeby czy problemy. Jednak gdy chodzi o osoby niepełnosprawne, nie jestem w stanie
wyobrazić sobie tego jak wygląda ich zwykły dzień. Bariery architektoniczne, uczucie
wykluczenia społecznego, częste borykanie się z codziennymi czynnościami - coś co dla ludzi
zdrowych jest błahostką, osobom niepełnosprawnym sprawia wiele trudności. Osoby
niepełnosprawne to tysiące osób o obniżonej sprawności w codziennym funkcjonowaniu, a
zatem i wymagających szczególnego podejścia w edukacji, na rynku pracy i w życiu
codziennym. A czy w naszym kraju to założenie jest realizowane?
Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie. Z pewnością na przestrzeni lat,
sytuacja osób niepełnosprawnych zmieniła się i dalej się zmienia. System wsparcia dla tych
osób istnieje w Polsce od roku 1991, kiedy to zaczęło funkcjonować nowoczesne prawo
budujące system wsparcia osób niepełnosprawnych. Przez kolejne 20 lat rozwijało się
obejmując nowe obszary i tworząc nowe instrumenty. Zmiany te związane są głównie z tym,
że model socjalistycznego państwa opiekuńczego ma być powoli zastępowany przez model
państwa demokratycznego, opartego na funkcjonowaniu społeczeństwa obywatelskiego, w
którym obywatele biorą aktywny udział w rozwiązywaniu problemów ważnych z ich punktu
widzenia. W rzeczywistości wygląda to tak, że sytuacja osób niepełnosprawnych w Polsce
nadal nie należy do najłatwiejszych. Zacznijmy od podejścia do edukacji.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, osoby niepełnosprawne w Polsce
powyżej 16 roku życia to ponad 10 proc. ludności, czyli blisko 3,5 miliona osób. Z pewnością
istotny jest fakt, że w tej grupie społecznej znajduje się coraz więcej osób, które posiada
wykształcenie wyższe – co ważne, ten poziom systematycznie wzrasta (obecnie jest to blisko
8 proc.). Świadczy to o tym, że uczelnie wyższe otwierają się na osoby niepełnosprawne.
Praktycznie na każdym kierunku studiów można zauważyć osoby z różnego rodzaju
niepełnosprawnościami. Wspomnę tylko, że w roku 2008 aż 68 proc. osób
niepełnosprawnych w wieku powyżej 18 lat nie miało wykształcenia średniego. Na tle
2. niektórych państw europejskich, Polska wciąż wypada dość słabo. W krajach takich jak
Holandia czy Anglia, istnieje więcej przepisów regulujących wsparcie, a przede wszystkim
kładzie się większy nacisk na wspieranie rodziców, którzy mają pomagać swoim dzieciom w
walce z niepełnosprawnością, a którzy często czują się w tej walce osamotnieni. Jak
wiadomo niskie wykształcenie lub jego brak, zmniejsza szansę osób niepełnosprawnych na
rynku pracy.
Podjęcie pracy zawodowej przez osoby niepełnosprawne, jest niezwykle ważnym
elementem rehabilitacji tych osób. Dzięki pracy czują się oni potrzebni, podnoszą swoją
samoocenę i co bardzo ważne, uczą się samodzielności. Niestety w tej dziedzinie również
daleko nam do większości państw europejskich, w których zatrudnienie osób
niepełnosprawnych sięga 50%, mimo ciągłej tendencji wzrostowej w naszym kraju jest to ok.
27% . Powodów jest całe mnóstwo.
Po pierwsze – niejasność i ciągłe nowelizacje przepisów prawa dotyczących osób
niepełnosprawnych oraz nieefektywny i często nieadekwatny system kształcenia. Moim
zdaniem, większy problem stanowią jednak problemy natury społecznej. Chodzi mi tu o
postawę niepełnosprawnych wobec pracy, a także o stosunek pracodawców do
niepełnosprawnych i ich stereotypowe myślenie o tych osobach. W ostatnich latach dużą
popularność zdobyły liczne kampanie społeczne, mające na celu poprawić wizerunek osób
niepełnosprawnych i zachęcić pracodawców do ich zatrudniania. Nie przyniosło to jednak
spektakularnych skutków. W dalszym ciągu większość pracodawców decydujących się na
zatrudnienie niepełnosprawnych, robi to z pobudek finansowych. Osoby niepełnosprawne
wielu ludziom kojarzą się z niskimi kwalifikacjami i brakiem kompetencji, a co za tym idzie
są im proponowane wyłącznie proste i nie wymagające specjalnych umiejętności stanowiska
pracy. Często problem tkwi w samych niepełnosprawnych i ich podejściu do pracy.
Pracodawcy narzekają na brak motywacji pracowników niepełnosprawnych do pracy, na ich
lenistwo czy też brak efektywności.
Jak już wcześniej wspomniałam najczęściej opieka nad osobami niepełnosprawnymi
spoczywa na rodzicach. Dlatego uważam, że oprócz oczywistej potrzeby wsparcia
emocjonalnego dla osób niepełnosprawnych, istotne jest wspieranie ich rodziców. Uważam,
że istnienie różnego rodzaju grup samopomocowych i stowarzyszeń rodzin osób
niepełnosprawnych jest niezwykle ważne. Często jest tak, że rodzice osób niepełnosprawnych
nie mają do kogo pójść po poradę choćby w najprostszych, codziennych rzeczach, wtedy
jedyną osobą do której mogą się zgłosić pozostaje np. nauczyciel dziecka, który nie jest w
stanie rozwiązać problemów każdego wychowanka i ich rodzin. Dzieje się tak ponieważ,
3. niejednokrotnie rodzice takich dzieci boją się lub wstydzą wyjść „do ludzi” ze swoim
problemem, wolą zostać z tym sami. Grupy samopomocowe dla rodziców są w takich
sytuacjach świetnym rozwiązaniem, bo przecież nikt nie jest w stanie zrozumieć lepiej
drugiego człowieka niż osoba, która przeszła lub przechodzi to samo. Mogą oni powymieniać
się swoimi doświadczeniami, uczyć się od siebie nawzajem, wyżalić się, dzięki czemu będą
lepszym wsparciem dla swoich dzieci.
Reasumując, pomimo, iż sytuacja osób niepełnosprawnych w Polsce z biegiem lat,
względnie ulega poprawie, to wciąż jest wiele do zrobienia. . Na sytuację życiową osób
niepełnosprawnych wpływ mają m. in. poziom wiedzy na temat niepełnosprawności, polityka
umożliwiająca niepełnosprawnym integrację z resztą społeczeństwa począwszy od
przedszkola po pracę zawodową, ale przede wszystkim nastawienie otoczenia do
niepełnosprawnych. Warto byłoby skorzystać z doświadczeń innych krajów, być może część
ze stosowanych tam rozwiązań uda się zaadaptować na grunt polski. Jeżeli chodzi o
stworzenie pozytywnego nastawienia do osób niepełnosprawnych mogą temu sprzyjać: media
i walka z przejawami dyskryminacji. Bardzo ważne jest także to, aby zachęcać osoby
niepełnosprawne do podnoszenia kwalifikacji zawodowych, gdyż jest to konieczny warunek
aby sprostać wymogom jakie stawia współczesny rynek pracy. O ile na większość z tych
spraw nie mamy wpływu, np. na decyzję panów zasiadających w sejmie, to musimy pamiętać,
że to my tworzymy rzeczywistość, a więc uczyńmy ją przyjazną osobom niepełnosprawnym.