SlideShare a Scribd company logo
1 of 67
Download to read offline
Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragment
pełnej wersji całej publikacji.
Aby przeczytać ten tytuł w pełnej wersji kliknij tutaj.
Niniejsza publikacja może być kopiowana, oraz dowolnie
rozprowadzana tylko i wyłącznie w formie dostarczonej przez
NetPress Digital Sp. z o.o., operatora sklepu na którym można
nabyć niniejszy tytuł w pełnej wersji. Zabronione są
jakiekolwiek zmiany w zawartości publikacji bez pisemnej zgody
NetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania się jej
od-sprzedaży, zgodnie z regulaminem serwisu.
Pełna wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepie
internetowym Salon Cyfrowych Publikacji ePartnerzy.com.
Spis treści
Karta redakcyjna
Wstęp
1. Czy to naprawdę ona, czyli co jest depres-
ją, a co nią nie jest?
Czy to na pewno depresja?
Styl życia a depresja
Fakty i mity o chorobie
Dlaczego trudno ją rozpoznać?
2. Z depresją twarzą w twarz, czyli co powinno
cię zaniepokoić?
Podstępny złodziej cukru
Depresja własna
Depresja twoich bliskich
Alarmujące objawy
3. Dlaczego depresja przychodzi?
Negatywne myślenie
Trudne wydarzenia życiowe
Predyspozycje do depresji
Depresja towarzyszką innych chorób
4. Dlaczego depresja nie odchodzi?
Jak rozwija się depresja?
Jak ją wzmacniasz?
Jakie korzyści z niej czerpiesz?
Jak twój głos wewnętrzny wspiera depresję?
5. Mój bliski ma depresję
Jak mądrze wspierać?
Jak rozmawiać z chorym?
Jak nie zapominać o sobie?
6. Jak pokonać depresję?
Poczucie własnej wartości
Radzenie sobie z poczuciem winy
Umiejętność wyrażania złości
Troska o siebie
Wsparcie bliskich
Pomoc specjalisty i leki przeciwdepresyjne
Psychoterapia
4/65
7. Życie bez depresji. Relacje tych, którzy z nią
wygrali
Droga Grzegorza
Historia Agnieszki
Opowieść Karoliny
Zakończenie
Bibliografia
5/65
Redaktor prowadzący: RENATA KICKA
Konsultacja merytoryczna: lekarz medycyny, specjalista psychi-
atrii ANNA NOWICKA; mgr farmacji JACEK ANDRZEJ
GROMNICKI
Redakcja: JOLANTA SUFA-CHROSTOWSKA
Korekta: MARIA SZEWCZYK, eKorekta24.pl
Opracowanie graficzne: ELIZA GOSZCZYŃSKA, GRAŻYNA
FALTYN
Rysunki: KAMILA STANKIEWICZ
Skład i łamanie: JOANNA KRÓLAK
Opracowanie okładki: KRZYSZTOF ZIĘBA, Tonikstudio.pl
Adaptacja okładki: Greatidea, TOMASZ KACZMARCZYK
Zdjęcie na okładce: www.fotolia.com © peshkova
Współpraca: MARIA GŁADYSZ
Copyright © Edgard 2012
Wszelkie prawa zastrzeżone. Nieautoryzowane rozpowszechni-
anie całości lub fragmentu niniejszej publikacji w jakiejkolwiek
postaci jest zabronione. Wykonywanie kopii metodą ksero-
graficzną, fotograficzną oraz kopiowanie na nośniku filmowym,
magnetycznym lub innym skutkuje naruszeniem praw autor-
skich niniejszej publikacji.
Wszystkie imiona bohaterów występujące w książce są fikcyjne
i ich podobieństwo do osób rzeczywistych może być wyłącznie
kwestią przypadku.
ISBN 978-83-7788-369-3
Samo Sedno
Edgard
ul. Belgijska 11, 02-511 Warszawa
tel./fax: (22) 847 51 23
e-mail: samosedno@samosedno.com.pl
Konwersja: eLitera s.c.
7/65
Wstęp
Przeglądasz książkę o depresji? To
oznacza, że czegoś szukasz
Depresja już zdążyła cię dotknąć, naznaczyć
twoje życie, odebrać ci spokój i poczucie
bezpieczeństwa. Boisz się, że na stałe zagościła
w twoim życiu i nigdy już się od niej nie
uwolnisz? A może odwiedziła cię kiedyś na
chwilę, ale ciągle się obawiasz, że zaraz wróci?
Nie wiesz, jak się jej pozbyć? Odkryłeś, że
skrada się do twojego domu, i chcesz wzmocnić
barykady? A może spostrzegłeś, że jest w niej
pogrążona jedna z bliskich ci osób, a ty nie masz
pojęcia, co zrobić, jak pomóc jej i sobie?
Wydaje się, że o depresji powiedziano już niemal
wszystko. Napisano na ten temat wiele książek i
artykułów, przeprowadzono mnóstwo badań i
dokonano licznych ważnych odkryć pozwalają-
cych walczyć z tą chorobą. Niestety, mimo coraz
większej wiedzy na jej temat wciąż wiele osób
tonie w depresji i nie woła o pomoc. Są też tacy,
którzy stojąc na brzegu, widzą tonącego i słyszą
jego wołanie, ale jest on za daleko, żeby rzucić
mu koło ratunkowe. Bezsilność i zagubienie
paraliżują. Niezależnie od tego, czy to ciebie
dotyka depresja, czy też patrzysz, jak zabiera ci
ona najbliższą osobę, pamiętaj, że obie te sytu-
acje są bardzo trudne i że powinieneś zadbać o
siebie. Zastanów się, jak chcesz żyć. Zasada
„dbania o siebie” jest warunkiem poradzenia
sobie z depresją. Depresja karmi się właśnie
tym, że o siebie nie dbasz, nie walczysz o to, co
dla ciebie dobre, nie pamiętasz o swoich potrze-
bach, nie osłaniasz miejsc podatnych na zrani-
enie. Nie chodzi o to, byś dbając o siebie, robił
wszystko sam. Troska o siebie polega również
na szukaniu pomocy, zgłębianiu problemu,
dążeniu do zrozumienia go, przyjmowaniu ws-
parcia od innych.
9/65
Niniejsza książka została napisana z
myślą o tobie
Choć ciebie nie znam, mogę przypuszczać,
czego szukasz i czego potrzebujesz, skoro się-
gasz po poradnik o depresji. Skąd to wiem? Z
własnego doświadczenia. Z depresją bowiem
zetknęłam się wielokrotnie, towarzysząc w tej
chorobie moim bliskim oraz pomagając wielu
moim pacjentom odzyskać zdrowie podczas
psychoterapii.
Zapewnij sobie komfort podczas lektury porad-
nika. Nie spiesz się. Zatrzymuj się przy istotnych
dla ciebie fragmentach, zawierających ważne dla
ciebie treści i odnoszących się do sytuacji, które
wydają ci się bliskie, znajome. Zapewne zna-
jdziesz w tej książce wiele kwestii, które znasz i
rozumiesz albo dopiero zaczniesz rozumieć, co
pozwoli ci na inne spojrzenie – spojrzenie w
stronę słońca.
10/65
Nie jest to praca naukowa – jest to książka na
wskroś ludzka, napisana przez człowieka i ad-
resowana do człowieka. I taką relację chcę z to-
bą nawiązać – pragnę towarzyszyć ci w twoich
rozmyślaniach i zmaganiach, w walce o zdrowie i
dobre samopoczucie.
Zapewne masz wątpliwości: jak
poradnik może pomóc pokonać
depresję?
Zgadzam się z tobą, że samo przeczytanie
książki nie uleczy. Poradnik – i jakakolwiek inna
książka – nie ma takiej mocy. Źródłem siły
niezbędnej do wprowadzenia zmian są twoje
własne obserwacje, przemyślenia, wgląd w stan
umysłu, uczuć, pochylenie się nad sobą. Porad-
nik ci w tym pomoże, zwłaszcza jeśli pozwolisz
sobie na otwartość i ciekawość, zaryzykujesz
wejście na nową drogę. Niniejsza książka odegra
swoją rolę wówczas, gdy zdecydujesz się na
zrobienie czegoś ważnego dla siebie – jeśli
11/65
nawiążesz ze sobą kontakt, odnajdziesz
łączność ze swoimi myślami, przeżyciami, prag-
nieniami. Żeby rozstać się z depresją lub pomóc
tym, którzy się z nią borykają, trzeba czegoś
więcej niż czytanie. Dlatego też w niniejszej pub-
likacji zamieszczono relacje osób, które doświad-
czyły depresji. Zainspirują cię one do autore-
fleksji i sprawią, że będziesz w stanie zrobić krok
naprzód. Zachęcam cię, abyś sprawdził
skuteczność wskazówek i wartość proponowa-
nych ćwiczeń. Znajdziesz tu również medyczne
spojrzenie na depresję oraz informacje
dotyczące tego zaburzenia, jego przyczyn i
mechanizmów powstawania. Wygospodaruj czas
na to, aby się spokojnie zastanowić, co się dzieje
w twoim wnętrzu, jaka jest twoja kondycja, jakie
zmiany zaszły w świecie twoich uczuć, myśli i
pragnień. Być może będziesz musiał poszukać
pomocy psychoterapeuty lub lekarza psychiatry.
Książka pozwoli ci dostrzec, czego potrzebujesz
w tej sytuacji, i pomoże ci się przygotować do
dalszej drogi.
12/65
Chcę ci pokazać, że depresja ma różne twarze,
ale przede wszystkim uświadomić ci, jak łatwo
jest się od niej uzależnić i dlaczego trudno się z
nią rozstać. Więź z depresją jest na tyle silna i
toksyczna, że eliminuje wszelkie inne relacje, co
prowadzi do samotności. Pogrążanie się w de-
presji sprawia wrażenie podróży, z której nie ma
powrotu.
Jeśli przeżywasz stany depresyjne lub za-
stanawiasz się, jak uniknąć depresji, sięgnij po
niniejszą książkę. Poradnik ma na celu:
› uwrażliwienie na to, co się dzieje w tobie i
wokół ciebie, na twoje potrzeby, a zwłaszcza
na potrzebę troski o samego siebie;
› ukazanie trudnej walki o wolność, jaką trzeba
stoczyć z depresją, żeby móc dalej żyć – a
życie z takim zwycięstwem jest warte ogrom-
nego wysiłku;
› uświadomienie, że dzięki nabyciu nowych
umiejętności będziesz w stanie ochronić się
przed depresją lub jej nawrotami.
13/65
Jeśli borykasz się z depresją bliskiej ci osoby,
poradnik ma na celu:
› ukazanie ci, co się z nią dzieje, czego
potrzebuje;
› pokazanie, jak i kiedy możesz jej pomóc i
gdzie kończy się twój wpływ;
› uwrażliwienie cię na twoje potrzeby w tej
sytuacji.
Pamiętaj, że życie bez depresji jest o wiele
przyjemniejsze i prostsze, zwłaszcza gdy uda ci
się je uporządkować, odzyskać siłę, nawiązać
dobry kontakt ze sobą. A to jest naprawdę możli-
we. Wyobraź sobie, że lubisz siebie, potrafisz
cieszyć się tym, co masz, spełniasz swoje mar-
zenia, budujesz satysfakcjonujące związki, trud-
ności cię nie przygniatają, gdyż potrafisz samod-
zielnie rozwiązywać problemy lub poprosić o
pomoc. Pozwalasz sobie na błędy i ich
naprawianie, swobodnie rozmawiasz z bliskimi.
Czujesz nadzieję, radość, czasami się złościsz, a
kiedy jest ci smutno, umiesz się wypłakać komuś
na ramieniu lub poprawić sobie humor w inny
14/65
sposób. Gdy jesteś sam, spędzasz czas w kon-
struktywny sposób, ale też potrafisz się bawić ze
znajomymi. Radzisz sobie ze złymi myślami, nie
poddajesz się im, umiesz je wychwycić i za-
panować nad nimi. Czujesz się wartościowym
człowiekiem. Inni szanują twoje granice, bo
umiesz je wyznaczać. Takim życiem warto żyć.
Rozpocznij już dziś walkę o to, co dla ciebie
dobre.
Cytat
W tajemnicy każdego człowieka istnieje
wewnętrzny krajobraz: z nietkniętymi równ-
inami, z wąwozami milczenia, z
niedostępnymi górami, z ukrytymi
ogrodami.
Antoine de Saint-Exupéry, cytuję za: seria
Jacy jesteśmy? Perełka 22, Edycja Święt-
ego Pawła, Częstochowa 1996, s. 8.
15/65
Wiele osób miesiącami, a nawet latami pogrążo-
nych jest w depresji, nie wiedząc o tym. Szukają
przyczyn złego samopoczucia u lekarza in-
ternisty, kardiologa lub przyzwyczajają się do
ciężaru spoczywającego na ich barkach. Cza-
sami orientują się, że to jest depresja, ale brak-
uje im sił, pomysłu, odwagi, by zająć się sobą, a
tym samym rozstać się z nią. Niewiedza wynika
z wielu przyczyn. Słowa „depresja” używa się dz-
iś bardzo często do określenia trudnego stanu
emocjonalnego zagrażającego zdrowiu i życiu,
smutku, niezaradności życiowej, a nawet zwykłej
chandry. Czy wszystkie te sytuacje faktycznie
można uznać za tego typu zaburzenie nastroju?
Nie, nie zawsze to, co określamy depresją, jest
nią w rzeczywistości i nie zawsze to, czego nie
postrzegamy jako depresji, nią nie jest. Jak jest u
ciebie, tego jeszcze nie wiemy. Jakie masz
nastawienie, by się skonfrontować ze swoim
stanem? Może należysz do tych osób, które po-
trzebują konkretnej diagnozy. Szukasz odpow-
iedniego sformułowania medycznego, za którego
17/65
pomocą mógłbyś precyzyjnie nazwać to, co cię
przytłacza, rozglądasz się za konkretami, zrozu-
miałą nazwą. To, co nazwane, jest mniej groźne,
ponieważ człowiek już wie, z czym ma do czyni-
enia. Odetchnąłbyś z ulgą, słysząc diagnozę
sugerującą rozwiązanie, pokazującą, gdzie jest
problem, jak np. zespół jelita drażliwego. Takie
określenie jest dla ciebie mniej enigmatyczne niż
słowo „depresja” i wiesz, a przynajmniej tak ci się
zdaje, za pomocą jakich leków się leczyć. Może
należysz do tych osób, które nie znoszą własnej
słabości, robisz więc wszystko, aby inaczej
określić to, co ci dolega. Może jesteś już
zmęczony gubieniem się w domysłach, jałowym
dociekaniem przyczyn swojego stanu,
udawaniem, że wszystko jest w porządku, i
naprawdę jesteś gotów poznać swoją depresję i
rozstać się z nią.
Według WHO (Światowej Organizacji Zdrowia)
depresja zajmuje czwarte miejsce w rankingu na-
jpoważniejszych problemów zdrowotnych. Nieg-
dyś była uznawana za coś wstydliwego, teraz,
18/65
dzięki podejmowanym inicjatywom społecznym,
kampaniom edukacyjnym, publicznym debatom,
jest coraz częściej postrzegana jako choroba,
problem społeczny, o którym można i trzeba
rozmawiać.
Ciekawostka
Wiemy z biografii, wywiadów, twórczości
znanych ludzi, ich tragicznych doświad-
czeń życiowych (takich jak próby sam-
obójcze, pobyty w szpitalach, samobójst-
wa), że w ich życiu pojawiła się depresja.
Lista znanych osób cierpiących na depres-
ję jest bardzo długa. Wśród nich są:
› aktorzy: Katarzyna Skrzynecka, Drew
Barrymore, Izabela Trojanowska, Danuta
Stenka, Halle Berry, Jolanta Fraszyńska
– honorowa ambasadorka ogólnopolskiej
kampanii „Forum przeciw depresji”;
› sportowcy: bramkarz z Hanoveru Robert
Enke, Mirosław Staniek;
19/65
› pisarze: Ernest Hemingway, Virginia
Woolf, Charles Dickens;
› kompozytorzy: Robert Schumann, Fry-
deryk Chopin, Hugo Wolf;
› politycy: Winston Churchill;
› znane osobistości: księżna Diana, Bar-
bara Bush;
› piosenkarze: Kurt Cobain, Kayah, Kora
Jackowska.
Niestety lista osób cierpiących na depresję mo-
głaby być jeszcze dłuższa. Depresja zbiera
według nas gorzkie, a według niej słodkie żniwo.
Dotyka wielu ludzi, bez względu na wiek, płeć,
wyznanie religijne, miejsce zamieszkania, status
społeczny. Opisują ją znani ludzie, którzy
doświadczyli otchłani cierpienia i spustoszenia,
jakie wywołuje ta choroba. Mówią o niej,
niekoniecznie nazywając ją jej własnym imi-
eniem, panie na bazarze, nastolatki na przer-
wach czy imprezach, przyjaciółki. Być może
rozmawiają o niej ludzie z twojego otoczenia.
Depresja niejedno ma imię, a zatem jej
20/65
intensywność i charakter – jej „osobowość” – są
wielorakie.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zleciła
przebadanie w 20 ośrodkach zdrowia psych-
icznego 89 tys. mieszkańców z 18 krajów. Ra-
port opublikowany na łamach pisma „BMC Medi-
cine” ukazuje, że depresja w większym stopniu
pojawia się w krajach o najwyższych dochodach
(w przeliczeniu na jednego mieszkańca), gdzie
na depresję chorowało w różnym okresie życia
15% społeczeństwa. W państwach o niskich i
średnich dochodach depresja dotknęła 11%
badanych. Paradoksalnie komfort, dobrobyt i
życie w luksusie nie chronią przed depresją. Po-
goń za pieniędzmi i wyścig szczurów
przyczyniają się do korozji relacji z bliskimi i sobą
samym. To jest prawdziwa pożywka dla depresji.
Na początku będzie ci trudno rozróżnić, co jest
depresją, a co jedynie ją przypomina lub nią jest,
mimo że nie objawia się jak „klasyczna de-
presja”. Proces prowadzący do postawienia
21/65
trafnej diagnozy jest skomplikowany i wymaga
wzięcia pod uwagę wiele czynników. Wraz z
kolejnymi przykładami oraz komentarzami
umieszczonymi w tym rozdziale i w rozdziałach
następnych rozpoznawanie zaburzeń nastroju i
stanów emocjonalnych będących naturalną reak-
cją na bieżące wydarzenia oraz ich odróżnianie
stanie się dla ciebie prostsze. Ciężka depresja
jest widoczna „gołym okiem”, natomiast jej sub-
telne stany łatwo pomylić z gorszym okresem w
życiu, chwilową niedyspozycją. Istnieje bardzo
cienka granica między smutkiem, który jest nat-
uralny w trudnych i bolesnych chwilach, a
smutkiem, który nie ma końca, bez względu na
to, co dzieje się wokół. Krok po kroku, czytając
kolejne rozdziały, będziesz mógł się zorientować,
jak nie dać się oszukać depresji i kiedy należy
się zwrócić do specjalisty, a kiedy po prostu
będzie ci potrzebny przyjaciel, żeby się wygadać,
i chwila samotności dla wygojenia się ran.
Ogólne kryteria diagnostyczne depresji zawiera
poniższa ramka.
22/65
23/65
Zapamiętaj
Kryteria diagnostyczne oparte na
klasyfikacji DSM-IV (Diagnostic and
Statistical Manual of Mental
Disorders)
Według DSM-IV do rozpoznania epizodu
dużej depresji niezbędne jest spełnienie
pewnych podstawowych kryteriów. Ob-
jawy powinny utrzymywać się przez min-
imum dwa tygodnie – mogą być zgłasz-
ane zarówno przez chorego, jak i osoby
bliskie (sam pacjent może ich nie
dostrzegać).
Powinien występować przynajmniej
jeden z dwóch poniższych charak-
terystycznych objawów:
› obniżenie nastroju, trwające przez zn-
aczną część dnia,
lub też
24/65
› utrata zainteresowania wszystkimi
niemal czynnościami i płynącym z nich
poczuciem przyjemności.
Obok tych dwóch charakterystycznych
symptomów dodatkowo, w tym samym
czasie, powinny wystąpić następujące
objawy spośród niżej wymienionych,
łącznie z powyższymi powinno być ich co
najmniej 5.
› wyraźny wzrost lub spadek wagi;
› bezsenność albo nadmierna senność;
› pogorszenie panowania nad ruchami
ciała;
› wrażenie zmęczenia;
› poczucie własnej bezwartościowości i
winy;
› spadek sprawności myślenia i
koncentracji;
› powracające myśli o śmierci i
samobójstwie.
25/65
W klasyfikacji DSM-IV znajduje się także
pojęcie dystymii, czyli obniżonego
nastroju utrzymującego się przez więk-
szą część dnia, przez ponad połowę dni
w ciągu ostatnich dwóch lat. W niek-
tórych źródłach dystymia jest nazywana
czasem depresją małą. Dodatkowo, poza
wyżej wymienionym symptomem, muszą
wystąpić nie mniej niż dwa z następują-
cych objawów:
› spadek lub wzrost apetytu;
› nadmierna senność lub bezsenność;
› poczucie zmęczenia lub braku energii;
› obniżone poczucie własnej wartości i
niska samoocena;
› trudności ze skupieniem uwagi albo
podejmowaniem decyzji;
› poczucie beznadziejności.
26/65
Objawy te zostaną dokładnie wyjaśnione w
rozdziale drugim. Wcześniej jednak warto się za-
stanowić, co depresją nie jest, a co z kolei pow-
inno budzić niepokój i dlaczego ludzie nie widzą
u siebie symptomów tej choroby.
Czy to na pewno depresja?
Zapewne nie raz zastanawiałeś się, czy to, co
przeżywasz, jest już depresją, czy może zwykłą
chandrą, która wkrótce przejdzie. Depresja jest
poważnym zaburzeniem. To ważne, aby szybko
ją rozpoznać i rozpocząć leczenie, czy to w
postaci terapii, farmakoterapii, czy też zmiany
sposobu myślenia, działania i postrzegania
siebie oraz świata. Nie wszystko jednak jest de-
presją. Ludzie często każdy większy smutek i
naturalne nieprzyjemne emocje wrzucają do jed-
nego worka o nazwie „depresja”. Tym samym
odbierają sobie prawo do tego, aby czuć się ad-
ekwatnie do wydarzeń rozgrywających się w ich
życiu. Smutek, żal, przygnębienie, poczucie, że
27/65
to, co robisz, nie jest satysfakcjonujące, nie
muszą oznaczać choroby. Jeśli dzieją się w
twoim życiu rzeczy smutne, przeżywasz
rozczarowania, odeszła bliska ci osoba, czujesz,
że praca nie jest twoją pasją i to, co robisz, jest
nieciekawe, to pojawiające się uczucia są syg-
nałem, że dzieje się coś ważnego, czego nie
należy bagatelizować. Część z tych stanów to
naturalne reakcje, które wyrażają twój sposób
przeżywania różnych wydarzeń. Niepokojący
powinien być stan, w którym objawy te utrzymują
się długo i nic się nie zmienia na lepsze w twoim
nastawieniu, twoich myślach i uczuciach mimo
upływającego czasu, dodatkowych okoliczności
czy otrzymywanego wsparcia.
Przykład
Smutek czy depresja?
W kawiarni rozmawiają dwie koleżanki.
Jedna z nich – Agnieszka – jest w
minorowym nastroju. Opowiada o tym, jak
pokłóciła się z chłopakiem i że nie ma już
siły walczyć o ten związek. Trwa on trzy
28/65
lata. W tym czasie często zdarzały się kłót-
nie i nieprzyjemne sytuacje. On ją
wyzywał, upokarzał. Znosiła to, nie re-
agowała na rady przyjaciółki, bo bardzo jej
zależało na ukochanym mężczyźnie. Dużo
zainwestowała w tę relację: czas, uczucia,
przeprowadziła się, a także uzależniła
swoje poczucie wartości od bycia z tym
człowiekiem. Teraz dowiedziała się, że
chłopak ją zdradzał. Czuje się oszukana i
nic niewarta. Ma do siebie pretensje. „Mam
depresję, to jakaś katastrofa z tym Ra-
fałem, tyle czasu straciłam. Jak on mógł
mnie tak potraktować, dlaczego tego
wcześniej nie widziałam? Nikt już mnie nie
będzie chciał. Znalazł sobie pewnie jakąś
ładniejszą, lepszą”. Agnieszka wybucha
płaczem, jest rozżalona. Łzy pojawiają się
nagle, prawie za każdym razem, kiedy ktoś
pyta ją o Rafała lub o to, jak się czuje. Jed-
nak wraz z upływem czasu jej nastrój się
poprawia, rozmowy z przyjaciółką przyn-
oszą kobiecie ukojenie. Dziewczyna
29/65
angażuje się w nowe zajęcia i relacje. Po-
woli zauważa w sobie dobre cechy,
odczuwa ulgę, że nie jest już z tym
człowiekiem.
Małżeństwo Marty i Damiana było udane.
Spędzili ze sobą 15 lat. Mieli dwójkę
dzieci. Nagle okazało się, że Marta jest
poważnie chora, ma raka. Niestety
choroba szybko się rozwijała i po kilku
miesiącach zabrała Martę z tego świata.
Damian płakał, był smutny, zagubiony. Jak
poradzi sobie bez niej? Czuł ogromną
pustkę i ból. Osoba, którą tak kochał,
odeszła. Mijały tygodnie, a nawet
miesiące, sytuacja Damiana ciągle była
trudna. Przytłaczały go ból i cierpienie.
Stopniowo przyzwyczajał się do nowej
sytuacji. Najgorzej było podczas pier-
wszych tygodni po śmierci Marty. Miał kło-
pot z ogarnięciem domu, pracy, dzieci,
samego siebie. Teraz radzi sobie dość
dobrze. Tylko kiedy ogląda wspólne
30/65
zdjęcia albo jest w miejscach, które kojar-
zą mu się z Martą, lub gdy dzieci przeży-
wają swoje szkolne sukcesy, a on nie
może się podzielić radością z ukochaną
kobietą, odczuwa smutek i pustkę.
Historie Agnieszki i Damiana poruszają. Kiedy je
czytałeś, mogłeś poczuć smutek, który oczy-
wiście nie jest depresją, ale współczuciem i em-
patią. A może odpowiedziałeś na ich doznania i
ból swoimi doświadczeniami?
Stan Agnieszki i Damiana jest naturalną reakcją
na stratę. Agnieszka czuje się rozczarowana, os-
zukana, upokorzona. Smutek i żal w takiej sytu-
acji są zdrowym objawem, przecież zadano jej
ból. Zrozumiała, że przez długi czas nie chciała
zobaczyć, jak jest krzywdzona i traktowana.
Zapewne czuje się też nie w porządku wobec
siebie. Odczucia psychiczne po takim wydar-
zeniu to coś więcej niż dyskomfort, to wielka
rana. Nawet jeśli stan ten utrzymywałby się dwa
tygodnie, nie oznacza jeszcze depresji. Każdy z
31/65
nas potrzebuje czasu na to, by rany mogły się
zagoić. Uzależnianie swojego poczucia wartości
od drugiego człowieka jest pułapką emocjonalną,
w którą wpadła Agnieszka. Oczywiście partner
ma wpływ na to, jak się czujesz sama ze sobą,
nie powinno to być jednak podstawą, na której
budujesz poczucie własnej wartości. W prze-
ciwnym razie groziłoby ci, tak jak Agnieszce, za-
burzenie samooceny, negatywnie wpływające na
stosunek do samego siebie i poczucie godności:
jej partner odszedł i pozornie zabrał ze sobą coś,
co składało się na poczucie wartości dziewczyny.
Agnieszka straciła chłopaka, a do tego poczuła
się gorsza od kobiety, dla której została porzu-
cona. Zachwianie poczucia własnej wartości jest
bardzo nieprzyjemnym stanem, dlatego też
wzbudza tak silne reakcje i przygnębienie. Ag-
nieszka zrozumiała, że żyła złudzeniami.
Damian przeżywa żałobę, która nie jest depresją.
To, co dzieje się z Damianem, jest zrozumiałe i
adekwatne do bolesnego wydarzenia. Tęskni za
żoną. Stracił ukochaną osobę. Przeżywa
32/65
jednocześnie swój ból i ciężar odpowiedzialności
związanej z szeregiem obowiązków, które
wcześniej dzielił z Martą, a które teraz spadły na
niego. Niełatwo jest się odnaleźć po śmierci ko-
goś bliskiego. Przeżywanie smutku i poczucie
straty jest jednak jedyną możliwością w takiej
sytuacji. Potrzeba czasu na pogodzenie się ze
stratą i emocjonalne rozstanie. Damian pełni
funkcję ojca, funkcjonuje społecznie, ale jest
smutny, bo został sam. To naturalne, że pojawia
się w nim smutek, gdy coś skojarzy mu się z
żoną. Jednak uczucia, które mu towarzyszą, zmi-
eniają się, mają swoją dynamikę i słabną wraz z
upływem czasu i zajmowaniem się bieżącymi
sprawami. Mama zaproponowała mu wizytę u
psychiatry. Lekarz, który wysłuchał jego prob-
lemów, nie przepisał mu żadnych leków antyde-
presyjnych. Prosił o obserwację nastroju. Zasug-
erował, że jeśli cierpienie by się nasilało, to po-
trzebna będzie kolejna konsultacja i być może
wprowadzenie leków.
33/65
Agnieszka i Damian przeżywają stan przejś-
ciowy, związany z sytuacją. Pomaga im jednak
rozmowa z przyjacielem, wylanie łez przynosi ul-
gę. Wraz z upływem czasu będzie im łatwiej.
34/65
Zapamiętaj
Nie wszystko jest depresją
Masz prawo do smutku, przeżywania
rozczarowań, strat. Taki stan nie musi
oznaczać depresji. Naturalne jest, że re-
agujesz uczuciami na to, co ci się
przydarza.
Jeśli w wychodzeniu ze złego samo-
poczucia pomaga ci wsparcie bliskich os-
ób, czujesz ulgę, a twój stan ma swoją
intensywność, która maleje wraz z upły-
wem czasu i innymi okolicznościami, to z
dużym prawdopodobieństwem nie jest to
depresja.
Jeśli natomiast stan ten jest nawraca-
jący, nie mija mimo twoich starań i
wysiłków podejmowanych przez bliskie ci
osoby, może to być objawem depresji.
35/65
Przykład
Poniedziałkowa depresja
Początek tygodnia to najgorszy dzień dla
Oli. Wstaje lewą nogą. Po weekendzie
trudno jej się zebrać. Pospałaby jeszcze
trochę, budzik dzwoni o szóstej rano.
Ciężko wzdycha, jest zła na cały świat. W
dodatku wydaje się jej, że w pracy będzie
okropnie, znów każdy będzie od niej
czegoś chciał. Nie ma ochoty tam iść. Na-
jchętniej zakryłaby się kołdrą i przespała
cały poniedziałek. Wstaje zawsze za
późno, jest rozkojarzona i rozdrażniona.
Oli nie nęka depresja w poniedziałki, po prostu
ich nie lubi. Ma kłopot z mobilizacją i szuka po-
wodów, dla których warto zostać w łóżku. Jeśli
czegoś nie lubimy, nie mamy ochoty się tym zaj-
mować, odrzuca nas to. Ola, żeby zwlec się z
łóżka w poniedziałek, walczy ze sobą; w po-
zostałe dni, gdy już nabierze rozpędu, nie ma
36/65
takich problemów. Naturalne jest, że trzeba się
bardziej wysilić, żeby zrobić coś, na co nie mamy
ochoty. Analogicznie, jeśli przebywamy wśród
osób, z którymi nie czujemy się pewnie,
będziemy doświadczać nieprzyjemnych stanów
emocjonalnych, np. rozdrażnienia, przygnębi-
enia, lęku. I choć za chwilę się okaże, że takie
stany występują także podczas depresji, to, co
przydarza się Oli, nie jest depresją.
Smutek i inne nieprzyjemne stany są uczuciami,
na które chcielibyśmy zażyć aspirynę, żeby szyb-
ko zniknęły. Jednak trzeba zdać sobie sprawę,
że smutek, złość, żal, przygnębienie są stanami
adekwatnymi do tego, co trudne, bolesne, co
budzi rozczarowanie i przynosi straty. To inform-
acja dla ciebie, że stało się coś ważnego.
Niekiedy ludzie chcą zagłuszyć tego typu syg-
nały. Zanim to zrobisz, poświęć trochę czasu na
ich przeanalizowanie i zastanów się, jaką, ważną
dla ciebie, informację przekazują te uczucia. Dz-
ięki wsłuchaniu się w siebie możesz nauczyć się
ochraniać siebie, kształtować właściwe relacje z
37/65
otoczeniem, uczyć siebie i bliskie ci osoby,
czego ci potrzeba. Możesz się też dowiedzieć,
co jest dla ciebie problemem i czego nie lubisz,
co ci zagraża, co ci nie pasuje i źle na ciebie
wpływa. Stanie się dla ciebie łatwiejsze
komunikowanie swoich potrzeb oraz reagowanie
na to, co porusza cię pozytywnie i negatywnie.
Zamiatanie niewygodnych spraw pod dywan nie
będzie już konieczne. Emocje stanowią ogromny
potencjał człowieka. Za każdym uczuciem kryje
się jakaś potrzeba. Jeśli emocje pojawiają się w
tobie swobodnie, masz z nimi kontakt, są one os-
adzone w realistycznym postrzeganiu siebie i
świata, to będą ci sprzyjać. Pojawią się i odejdą,
zostawiając miejsce na inne uczucia, wywołane
zmianami, których właśnie doświadczasz. Zrozu-
miałe jest, że nie przepadasz za smutkiem i
nieprzyjemnym nastrojem. One również są częś-
cią ciebie. Nie da się ich wykluczyć. Lęk przed ci-
erpieniem jest tak duży, że człowiek sięga po
różnego rodzaju środki znieczulające, takie jak
leki czy używki, a nierzadko stosuje też rozmaite
techniki odcinania się od uczuć, dzięki którym
38/65
zyskuje dystans i popada w zobojętnienie. Jeśli
nie zostawisz sobie miejsca na własne emocje,
nie znaczy to, że ich nie będzie. Będą się w tobie
odkładały, a z czasem mogą objawić się właśnie
depresją. Umiejętność odczuwania nieprzyjem-
nych uczuć i korzystania z zawartego w nich
przekazu jest niezwykle cenna i niejednemu
człowiekowi uratowała życie.
Styl życia a depresja
Wiele osób we współczesnym świecie odczuwa
niemal cały czas zmęczenie. Co pewien czas
padają z sił, nie mogą podnieść się z łóżka, nic
im się nie chce robić. Można by zakwalifikować
te dolegliwości do objawów depresji, ale nie za-
wsze byłaby to trafna diagnoza. Na samo-
poczucie psychiczne ogromny wpływ mają styl i
jakość życia. Człowiek, który o siebie nie dba,
nie będzie czuł się dobrze, to oczywiste. Znane
powiedzenie przekazuje podstawową prawdę:
jeśli zadbasz o swoje ciało, twoje samopoczucie
39/65
psychiczne na tym zyska. Stan wyczerpania, do
jakiego doprowadza się człowiek, przyczynia się
do złej kondycji psychicznej i fizycznej.
Zapamiętaj
Nie zaniedbuj samego siebie
Zaniedbania względem siebie samego
dotyczą:
› przemęczenia i braku odpoczynku;
› nieprawidłowego odżywiania się i
spożywania niedostatecznej ilości
wody;
› braku odpowiedniej ilości snu.
Przemęczenie i brak odpoczynku
Bieganina, koncentracja na pracy, przymus
„robienia czegoś” prowokują silne wyczerpan-
ie. Są ludzie, którzy nie potrafią odpoczywać.
40/65
Wewnętrzne głosy wręcz każą im nieustannie się
krzątać, w innym wypadku czynią im wyrzuty.
Nieprawidłowe odżywianie się
Brak śniadania, fast foody, spożywanie
czegokolwiek, zazwyczaj w pośpiechu. Bez war-
tości odżywczych trudno być w dobrej formie.
Jałowe, byle jakie, genetycznie zmodyfikowane
jedzenie na pewno w dłuższej perspektywie nie
przyczynia się do dobrego samopoczucia.
Niewłaściwa ilość spożywanej wody i in-
nych płynów nawadniających
Nasz organizm w dużej mierze składa się z
wody. Woda jest podstawą życia wszelkich istot.
Konsekwencje odwodnienia są bardzo poważne.
Długotrwałe odwodnienie prowadzi do utraty siły,
osłabienia odporności organizmu, utraty świado-
mości, uszkodzenia organów wewnętrznych, a w
najpoważniejszych przypadkach do śmierci.
Wiele osób nie przywiązuje wagi do tego, ile
41/65
spożywa dziennie płynów. Żyjąc w pośpiechu,
łatwo można zatracić poczucie łaknienia i
pragnienia.
Brak odpowiedniej ilości snu
Podczas snu organizm uzupełnia zasoby siły i
energii. Sen jest niezbędny do prawidłowego
funkcjonowania zarówno ciała, jak i psychiki.
Osoby notorycznie niewyspane mają niższą
zdolność koncentracji, kłopoty z pamięcią, częste
wahania nastroju, szybko się męczą, co
prowadzi do chronicznego przemęczenia.
Jeśli wszystkie te zaniedbania wystąpią u ciebie
razem przez dłuższy czas, nie powinno cię dzi-
wić kiepskie samopoczucie. Twój organizm ma
swoje zasoby i konkretny poziom energii, nie jest
studnią bez dna. Osoby przemęczone charak-
teryzują się większą drażliwością, brakiem inic-
jatywy i wycofaniem społecznym. Nawiązują
niesatysfakcjonujące relacje, są przygnębione i
czują, że na nic nie mają siły. Stan taki jest
42/65
symptomem wyczerpania organizmu i zasobów
psychicznych. Zadbanie o wypoczynek, wartoś-
ciowe jedzenie, odpowiednie nawodnienie organ-
izmu i wystarczającą ilość snu powinno
przynieść poprawę. Jeśli tak się dzieje, objawy
wyczerpania – choć mogą sugerować depresję –
nie są jej oznakami. Natomiast w sytuacji, kiedy
zabiegi naprawcze nie przynoszą efektu lub
człowiek nie ma motywacji i siły, aby do nich
przystąpić, warto wziąć pod uwagę to, że nęka-
jący nas stan apatii jest symptomem depresji.
Ćwiczenie
Krótki „rachunek sumienia”
› Ile czasu poświęcasz na pracę, a ile na
odpoczynek?
› Czy potrafisz się odprężyć?
› Ile spożywasz płynów?
› Co, kiedy i jak jesz?
› Ile czasu przeznaczasz na sen?
› Jak często chodzisz niewyspany?
43/65
Fakty i mity o chorobie
Zanim scharakteryzujesz depresję – własną lub
bliskiej ci osoby – poznaj jej cechy oraz to, w jaki
sposób się przejawia. Dzięki temu będzie ci się
łatwiej zorientować, co ci dolega i czy jest to
depresja.
Czym więc jest depresja? Depresja jest za-
burzeniem nastroju. Smutek, bezradność,
przygnębienie, poczucie winy, rozdrażnienie ma-
ją charakter stały, niezmienny – stan taki wydaje
się trwać bez końca. To normalne uczucia wys-
tępujące w przejaskrawionych kolorach i wyol-
brzymionej skali. Czasami osoba pogrążona w
depresji nic nie odczuwa, drętwieje wewnętrznie,
a świat wokół niej wydaje się jednakowy, nie re-
aguje więc na niego w żaden sposób. Chory traci
zainteresowanie tym, co wcześniej było dla niego
ważne, nie czerpie przyjemności z wykonywa-
nych czynności czy relacji międzyludzkich. De-
presja może być łagodna, wówczas trwa
stosunkowo krótko lub co jakiś czas się
44/65
powtarza, ale też nie utrzymuje się długo. W
takim przypadku osoba nią dotknięta odczuwa
obniżenie nastroju, spowolnienie psychiczne i
fizyczne, mimo to jednak udaje się jej funkc-
jonować w przyjętych rolach społecznych, choć
robi to z wielkim trudem. Depresja o silnym prze-
biegu jest uporczywa, wyrywa człowieka z jego
życia. Pogrążona w niej osoba nie jest w stanie
prowadzić dotychczasowej egzystencji, kłopot
sprawiają jej tak rutynowe zajęcia jak poranna
toaleta czy skorzystanie z telefonu, a często
nawet wstanie z łóżka przerasta jej możliwości.
Wykonanie jakiejkolwiek czynności urasta do
niewyobrażalnego ciężaru. Zarówno podczas
małej, jak i dużej depresji codzienne spotkania z
bliskimi, słuchanie muzyki, praca, oglądanie
filmów, sport, seks, jedzenie tracą sens i urok,
nie przynoszą ukojenia. Utrata zainteresowania
ważnymi dotąd sprawami i niemożność
odczuwania przyjemności wcale nie muszą po-
jawić się z dnia na dzień, w wielu przypadkach
taka niemoc narasta przez miesiące czy nawet
lata.
45/65
Depresja ma różną intensywność. Wpływa na
codzienne funkcjonowanie, stosunek do samego
siebie i otoczenia, obciąża myślenie i zachow-
anie. Niektóre osoby nią dotknięte potrafią same
się od niej uwolnić, inne potrzebują leków i psy-
choterapii. Depresja jest reakcją na wydarzenia
bieżące lub przeszłe (np. z dzieciństwa), może
wiązać się także z innymi chorobami (takimi jak
nowotwory, choroba tarczycy) lub współtowar-
zyszyć uzależnieniu od alkoholu czy narkotyków.
Depresja wynika również ze zmian biochemicz-
nych zachodzących w mózgu. Jak widzisz, jest
wiele przyczyn zachorowań na tę chorobę. Zan-
im odkryjesz przyczyny depresji, która dotknęła
ciebie lub bliską ci osobę, spróbuj zaobser-
wować, jak przebiega, czym się charakteryzuje i
w jaki sposób obezwładnia chorego.
Wśród zaburzeń depresyjnych wyróżnia się de-
presje jednobiegunowe i dwubiegunowe. W
niniejszej książce skupimy się głównie na za-
burzeniach jednobiegunowych.
46/65
Ciekawostka
47/65
Depresyjne liczby
› Na depresję choruje na całym świecie
około 121 mln ludzi.
To bardzo duża część naszej populacji.
Liczba ta pokazuje, jak powszechna jest ta
choroba – każdy może przez nią cierpieć.
Skuteczna pomoc psychologiczna, psychi-
atryczna oraz autoterapia mogą przynieść
zdrowie wielu osobom spośród 121 mln.
› Kobiety dwukrotnie częściej chorują
na depresję.
Z jednej strony zależność tę tłumaczy fakt,
że psychika kobiety, wielość zadań, jakie
spoczywają na płci pięknej, oraz liczne
funkcje, jakie ma do spełnienia,
przyczyniają się do podatności na depres-
ję. Z drugiej jednak strony należy pam-
iętać, że mężczyźni częściej maskują swo-
je stany emocjonalne. Z badań wynika, że
kobietom skarżącym się na kołatania serca
częściej niż mężczyznom przypisuje się
przyczyny ich dolegliwości w postaci
48/65
stresu, nerwów, lęku. W takiej samej sytu-
acji mężczyźni częściej diagnozowani są
pod kątem chorób serca.
› Zachorowalność na depresję wzrasta.
W roku 2020 – jak przewidują spec-
jaliści – znajdzie się ona na drugim
miejscu w rankingu podstawowych
problemów zdrowotnych naszych cza-
sów, po chorobach układu krążenia.
Depresja jest wielkim cywilizacyjnym
wyzwaniem, stąd liczne badania, promow-
anie psychoterapii i farmakoterapii.
Postępująca samotność, słabe więzi inter-
personalne i różnego rodzaju presja
przyczyniają się do wzrostu
zachorowalności.
› Według badań najwięcej zachorowań
występuje u osób między 15. a 30.
rokiem życia. Kolejny szczyt przypada
na osoby w wieku 60 lat i starsze.
Pierwsza grupa osób właśnie wkracza w
dorosłość i znajduje się na etapie przejś-
ciowym. To czas wielkich zmian, wyzwań,
49/65
odczuwania odpowiedzialności za siebie i
bliskich. Ważne wydarzenia życiowe
skłaniają do przewartościowania swoich
postaw. Czasami ilość nowych
obowiązków i wyzwań jest tak duża, że
trudno zaadaptować się do nowej sytuacji.
Osoby po 60. roku życia z kolei
przechodzą kryzys związany ze zmianą
ról, swojego miejsca w życiu zawodowym,
rodzinnym. To okres, kiedy jeszcze raz
trzeba zdefiniować siebie, wyznaczyć
sobie nowe cele.
› 84% chorych trafia do psychiatry po
ponad sześciu miesiącach obserwow-
ania objawów depresji, 69% odwiedza
specjalistę po dwóch latach.
Wiele osób bardzo długo cierpi, zanim
zdecyduje się zawalczyć o siebie,
poszukać odpowiedniej pomocy. Jed-
nocześnie liczby te pokazują, jak trudno
namówić te osoby na leczenie. Z pewnoś-
cią duża część chorych ma wokół siebie
ludzi, którzy chcą im pomóc, rozmawiają z
50/65
nimi i namawiają na konsultację u
specjalisty.
› Od 20 do 60% osób pogrążonych w
depresji podejmuje próbę sam-
obójczą, a 850 tys. osób traci życie,
popełniając samobójstwo w wyniku
depresji.
Zagrożenie życia na skutek przeżywania
stanów depresyjnych jest, jak widać, dość
duże. Dlatego warto szybko rozpocząć
leczenie, aby rozmyślania o śmierci nie
wydawały się ulgą.
› Według danych działającego przy min-
istrze zdrowia Zespołu ds. Walki z De-
presją obecnie aż 10% dorosłych
Polaków cierpi na tę chorobę.
W Polsce na depresję zapada bardzo dużo
ludzi. Coraz więcej osób o niej mówi.
Niezbędne są edukacja i promowanie ter-
apii, aby docierać do jak największej grupy
cierpiących, wykluczonych ze społeczeńst-
wa, pozbawionych szansy na
51/65
doświadczanie radości i prowadzenie
satysfakcjonującego życia.
› Od paru lat wzrasta w Polsce liczba
zachorowań na depresję wśród dzieci
i młodzieży.
Dzieci i młodzież również przeżywają de-
presję. Często ma ona odmienny przebieg
niż u osób dorosłych. Depresja u ludzi
młodych częściej objawia się drażliwością i
obojętnością.
Choć człowiek dotknięty depresją bardzo cierpi,
często jego stan jest niezrozumiały dla
otoczenia, jak chociażby sytuacja młodej mamy,
która urodziła zdrowe dziecko i zamiast się nim
cieszyć, pogrąża się w rozpaczy, bezsilności,
albo przypadek pracownika korporacji, który
otrzymuje awans, ale od tego czasu nie może
rano podnieść się z łóżka. Być może i ty czujesz
się niezrozumiany przez bliskie ci osoby. Potrze-
bujesz od nich więcej uwagi i troski, a dostajesz
garść beznamiętnych rad i słyszysz wyrażające
zniecierpliwienie komentarze. Wydaje ci się, że
52/65
wysyłasz sygnały, mówisz o swoim złym samo-
poczuciu, ale oni cię nie słyszą. Niemy krzyk jest
charakterystyczny dla depresji. Rzadko kiedy
osoba z depresją potrafi w jasny sposób
poprosić o pomoc. Zazwyczaj najbliżsi muszą
czytać między wierszami. Ci z kolei czują swoją
bezradność, ponieważ stan chorego nie
przechodzi, standardowe sposoby leczenia nie
działają. Poczucie bezsilności starają się zni-
welować poprzez krytykę, ocenę, mobilizowanie.
Cytat
Pragnienie zanegowania depresji własnej i
cudzej jest w naszym społeczeństwie tak
silne, że wielu ludzi uzna, że masz prob-
lem, dopiero w chwili, gdy fruniesz z okna
dziesiątego piętra.
Elizabeth Wurtzel, Kraina prozaca, Wy-
dawnictwo Amber, Warszawa 1997, s. 26.
Zdarza się, że osoby chorujące na depresję nie
rozpoznają jej przez długi czas, również
53/65
otoczenie nie jest świadome rozgrywającego się
dramatu w życiu tych ludzi. Dlaczego tak jest?
Osoba dotknięta depresją w sposób
nieświadomy, a czasami świadomy, ukrywa ją
przed sobą i światem. Motywy, które towarzyszą
temu zachowaniu, wiążą się ze stosunkiem do
własnej niedyspozycji, lękiem przed oceną oraz
obawą, że chory może być ciężarem dla
najbliższych.
Zapewne znasz to uczucie wstydu czy skrępow-
ania, kiedy jesteś od kogoś zależny, potrze-
bujesz czyjejś pomocy nie doraźnie, ale przez
dłuższy czas. Przepraszasz, że czegokolwiek
potrzebujesz, ograniczasz swoje prośby, za-
ciskasz zęby. Nauczono nas, że musimy radzić
sobie sami, że ludzie wokół nas mają swoje
problemy i nie wolno zawracać im niepotrzebnie
głowy. Taka postawa z pewnością uczy samod-
zielności, hartuje, jednak jest również najprost-
szą drogą do samotności i tragedii. Łatwo się
pomylić w tej absurdalnej selekcji spraw wystar-
czająco ważnych, żeby móc poprosić o pomoc.
54/65
Jedynym wystarczająco ważnym powodem jest
to, że tego potrzebujesz.
Spróbuj teraz przez chwilę pomyśleć, dlaczego
twoja depresja lub kondycja osoby ci bliskiej jest
rozmyta, nieczytelna dla ciebie i otoczenia. Być
może odnajdziesz się w poniższych motywach i
uwarunkowaniach, jako osoba dotknięta depres-
ją, lub pomogą ci one zrozumieć, co dzieje się w
świecie bliskiej ci osoby. Przy każdym zdaniu
wsłuchaj się w siebie, zobacz, czy zgadzasz się
z takim opisem twojego wewnętrznego stanu,
mimo że rozum może podpowiadać ci inaczej.
Nie chodzi tu o to, co deklarujesz i jak byś chciał,
żeby było, ale poszukaj tego, co emocjonalnie
wydaje ci się bliskie i skazuje cię na samotność.
Ćwiczenie
Medytacja „Błędne koło”
Poproś kogoś, komu ufasz, aby przeczytał
ci powoli poniższy tekst. Jeśli z jakiegoś
powodu nie możesz tego zrobić, nagraj go
55/65
na dyktafonie. Dzięki temu będziesz mógł
skupić się na słowach, a nie czytaniu.
Następnie zamknij oczy i wsłuchuj się w
słowa medytacji. Bądź uważny na to, co
pojawi się w twoich emocjach. Sprawdź,
na ile treść medytacji pasuje do ciebie.
Weź kilka głębokich oddechów. Wycisz
swoje myśli. Zrób miejsce na obrazy, uczu-
cia, wspomnienia. Przypomnij sobie te
chwile, kiedy depresja była bardzo blisko
ciebie. Wyobraź sobie, że jesteś właśnie w
takiej sytuacji. Dzieje się to teraz.
Jeśli czujesz oddech depresji na swoich
plecach, pewnie znasz wstyd wynikający z
tego, że jesteś słaby. Wiesz również, że sł-
abość nie jest w cenie, byłeś przecież wy-
chowywany na silnego człowieka, który
musi sobie ze wszystkim radzić. Jak
możesz więc przyznać się, że nie dajesz
rady, że jesteś tak naprawdę kruchy? Poza
tym odczuwasz winę. Widzisz pasmo włas-
nych niepowodzeń, masz do siebie żal o
56/65
to, jak się zachowujesz i że sam się
doprowadziłeś do takiego stanu. Wiesz
przecież, nie tylko z własnego doświad-
czenia, że człowiek winny często się ukry-
wa. Boisz się, jak zareagują twoi bliscy.
Nauczyłeś się już, że świat nie ma cierpli-
wości do osób nieogarniętych. Boisz się
więc, że otaczający cię ludzie będą niez-
adowoleni, przyjaciel straci ochotę na
spotkania z tobą, dzieci będą miały ci za
złe, że masz znów zły humor, a mąż zden-
erwuje się, że mieszkanie nie jest pos-
przątane i nie możesz nawet zrobić zak-
upów. Martwisz się, że kiedy się dowiedzą
o twoim problemie, albo cię odrzucą, albo
nie zrozumieją. Zastanawiasz się w końcu,
czy jesteś normalny. Boisz się oceny, że
jesteś chory psychicznie i że wyślą cię do
„psychiatryka”, wykluczą, ześlą na banicję.
A jeśli już nawet pokazałbyś, że męczy cię
depresja, wiesz przecież, że jesteś sam,
sytuacja jest beznadziejna i nic się nie
zmieni.
57/65
Odpowiedz na pytania:
› Jakie uczucia ci towarzyszyły?
› Czego pragniesz po tej medytacji?
› Do jakich refleksji cię zainspirowała?
› Czego dowiedziałeś się o sobie?
Przekonania te wydają się bardzo prawdziwe i
łączą się w logiczną całość. Opierają się na są-
dach człowieka o sobie, innych ludziach i o
świecie. Większość z nich zawiera błędy i
pokazuje prawdę w krzywym zwierciadle. Przed
poproszeniem o pomoc powstrzymują cię
schematy mentalne warunkujące twoje poczucie
własnej wartości. Według nich nauczyłeś się,
jakim chcą cię widzieć inni i ty sam, np.: „Musisz
być silny”, „O smutku nie można mówić”, „Ludzie
słabi odpadają z gry”, „Jak sobie pościelesz, tak
się wyśpisz”, „Nie można obciążać innych swoimi
problemami”. Ponieważ uczyłeś się od dziecińst-
wa, że tak jest skonstruowany świat, a także twój
nastrój powoduje, że właśnie tak odbierasz
prawa rządzące relacjami z innymi, wszystko
wydaje się więc spójne. Bariera, przez którą
58/65
trudno ci się przebić do świata, ale i przez którą
świat nie może dostać się do ciebie, jest dużym
zagrożeniem. Pozwala bowiem na to, żeby de-
presja niczym wirus opanowywała twoje życie.
59/65
Zapamiętaj
Mity na temat depresji – rozpraw się z
nimi!
„Muszę się wstydzić tego, że jestem
słaby”
Każdy człowiek ma w sobie silną i słabą
część. Tak jesteśmy skonstruowani i to
naturalne, że są rzeczy, które nas cza-
sami przerastają, tak jak naturalne jest,
że są rzeczy, z którymi sobie bardzo
dobrze radzimy. Nie jesteśmy omnipo-
tentni. Słaba część naszego „ja” chroni
nas przed samozagładą, mówi:
„Zatrzymaj się”, „Odpocznij”, „Zmień coś
w swoim życiu”. Pozwala też innym
zbliżyć się do nas, ponieważ ich wtedy
potrzebujemy i oni czują, że jest dla nich
miejsce w naszym świecie. Takiego
doradcy nie ma powodu się wstydzić.
60/65
Człowiek ze stali, zawsze silny i pozbier-
any, to człowiek w gruncie rzeczy często
bardzo samotny, kolos na glinianych
nogach.
„To moja wina, że mam depresję”
Depresja nie jest winą, jest reakcją na to,
co cię spotkało, lub jest wynikiem zmian
w biochemii mózgu. Podczas niej domin-
uje poczucie winy i przez to można
omyłkowo przyjąć je jako fakt. Jest to ob-
jaw depresji, tak jak gorączka jest ob-
jawem grypy.
„Tylko mnie się to przytrafiło, inni
sobie radzą”
Depresja jest bardzo powszechną
chorobą, wiele osób jest nią dotkniętych.
Nie ma grupy społecznej, która jest na
nią odporna. Depresja pojawia się wśród
matek, ojców, dzieci, ludzi wolnego
stanu, pojawia się wśród nauczycieli, stu-
dentów, polityków, artystów,
61/65
duchownych, przedsiębiorców,
bezrobotnych.
„Z depresji nie da się wyjść”
Wielu osobom udało się z nią rozstać.
Podjęły wysiłek lub przyjęły pomoc.
Poczucie, że „z depresji nie ma wyjścia”,
jest tylko odczuciem, nie faktem.
Badania mówią, że większość ludzi
wraca do zdrowia w ciągu 4–6 miesięcy,
a męczące ich zaburzenia depresyjne
ustępują.
„Po co komukolwiek o tym mówić,
skoro i tak mi nikt nie pomoże”
Aby wyjść z depresji, trzeba tego chcieć.
Nikt bez ciebie nie wyleczy cię z tej
choroby, najwięcej bowiem zależy od
twojego nastawienia. Jest wielu spec-
jalistów, którzy się zajmują leczeniem de-
presji, a bliscy pomogą ci swoją
obecnością i życzliwością, jeśli tylko jest
62/65
w tobie gotowość, aby przyjąć ich
wsparcie.
„Pomogą mi tylko leki, niczego innego
nie potrzebuję”
Poza leczeniem farmakologicznym
ważna jest terapia. Leki zazwyczaj
usuwają objawy, nie przyczyny, o ile de-
presja nie jest wyłącznie wynikiem za-
burzeń biochemii mózgu. Z badań
wynika, że poprawa stanu zdrowia
pacjentów po terapii poznawczej była is-
totnie większa niż pacjentów, których
leczenie ograniczało się tylko do przyj-
mowania leków antydepresyjnych.
„Do lekarza nie pójdę, nie jestem
wariatem”
Zaburzenie nastroju nie jest chorobą
psychiczną. W zależności od intensy-
wności depresji i twojego stanu należy
rozważyć przyjęcie leków. Leki mogą ur-
atować życie, pomogą zachować
63/65
kontrolę. Uregulowanie nastroju poprzez
ich działanie pozwala osiągnąć stan
równowagi, niezbędny do podjęcia kole-
jnego etapu leczenia, w tym terapii. Masz
prawo skorzystać z odpowiednio dobra-
nych przez specjalistę leków i doznać
ulgi – będzie to oznaką rozsądku. Zrób
to, zanim twój stan jeszcze się pogorszy,
stanie się bardziej skomplikowany i
bolesny.
Zapraszamy do zakupu pełnej wer-
sji książki
64/65
@Created by PDF to ePub
Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragment
pełnej wersji całej publikacji.
Aby przeczytać ten tytuł w pełnej wersji kliknij tutaj.
Niniejsza publikacja może być kopiowana, oraz dowolnie
rozprowadzana tylko i wyłącznie w formie dostarczonej przez
NetPress Digital Sp. z o.o., operatora sklepu na którym można
nabyć niniejszy tytuł w pełnej wersji. Zabronione są
jakiekolwiek zmiany w zawartości publikacji bez pisemnej zgody
NetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania się jej
od-sprzedaży, zgodnie z regulaminem serwisu.
Pełna wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepie
internetowym Salon Cyfrowych Publikacji ePartnerzy.com.

More Related Content

More from epartnerzy.com

Echolalie. O zapominaniu języka - ebook
Echolalie. O zapominaniu języka - ebookEcholalie. O zapominaniu języka - ebook
Echolalie. O zapominaniu języka - ebook
epartnerzy.com
 
Celtowie. Dzieje - ebook
Celtowie. Dzieje - ebookCeltowie. Dzieje - ebook
Celtowie. Dzieje - ebook
epartnerzy.com
 
Historia literatury południowoafrykańskiej. Literatura afrikaans (okres usamo...
Historia literatury południowoafrykańskiej. Literatura afrikaans (okres usamo...Historia literatury południowoafrykańskiej. Literatura afrikaans (okres usamo...
Historia literatury południowoafrykańskiej. Literatura afrikaans (okres usamo...
epartnerzy.com
 
Wenus Hotentocka i inne rozprawy o literaturze południowoafrykańskiej - ebook
Wenus Hotentocka i inne rozprawy o literaturze południowoafrykańskiej - ebookWenus Hotentocka i inne rozprawy o literaturze południowoafrykańskiej - ebook
Wenus Hotentocka i inne rozprawy o literaturze południowoafrykańskiej - ebook
epartnerzy.com
 
W imię Tory. Żydzi przeciwko syjonizmowi - ebook
W imię Tory. Żydzi przeciwko syjonizmowi - ebookW imię Tory. Żydzi przeciwko syjonizmowi - ebook
W imię Tory. Żydzi przeciwko syjonizmowi - ebook
epartnerzy.com
 
Kiedy i jak wynaleziono naród żydowski - ebook
Kiedy i jak wynaleziono naród żydowski - ebookKiedy i jak wynaleziono naród żydowski - ebook
Kiedy i jak wynaleziono naród żydowski - ebook
epartnerzy.com
 

More from epartnerzy.com (20)

Mgła - ebook
Mgła - ebookMgła - ebook
Mgła - ebook
 
ANTYRAK. NOWY STYL ŻYCIA - ebook
ANTYRAK. NOWY STYL ŻYCIA - ebookANTYRAK. NOWY STYL ŻYCIA - ebook
ANTYRAK. NOWY STYL ŻYCIA - ebook
 
Spiskowcy wyobraźni. Surrealizm - ebook
Spiskowcy wyobraźni. Surrealizm - ebookSpiskowcy wyobraźni. Surrealizm - ebook
Spiskowcy wyobraźni. Surrealizm - ebook
 
Echolalie. O zapominaniu języka - ebook
Echolalie. O zapominaniu języka - ebookEcholalie. O zapominaniu języka - ebook
Echolalie. O zapominaniu języka - ebook
 
Celtowie. Dzieje - ebook
Celtowie. Dzieje - ebookCeltowie. Dzieje - ebook
Celtowie. Dzieje - ebook
 
Historia literatury południowoafrykańskiej. Literatura afrikaans (okres usamo...
Historia literatury południowoafrykańskiej. Literatura afrikaans (okres usamo...Historia literatury południowoafrykańskiej. Literatura afrikaans (okres usamo...
Historia literatury południowoafrykańskiej. Literatura afrikaans (okres usamo...
 
Historia Zimbabwe - ebook
Historia Zimbabwe - ebookHistoria Zimbabwe - ebook
Historia Zimbabwe - ebook
 
Afrykańskie państwo Kilindich w XVIII i XIX wieku - ebook
Afrykańskie państwo Kilindich w XVIII i XIX wieku - ebookAfrykańskie państwo Kilindich w XVIII i XIX wieku - ebook
Afrykańskie państwo Kilindich w XVIII i XIX wieku - ebook
 
Polacy w Nigerii. Tom IV - ebook
Polacy w Nigerii. Tom IV - ebookPolacy w Nigerii. Tom IV - ebook
Polacy w Nigerii. Tom IV - ebook
 
Polacy w Nigerii. Tom III - ebook
Polacy w Nigerii. Tom III - ebookPolacy w Nigerii. Tom III - ebook
Polacy w Nigerii. Tom III - ebook
 
Polacy w Nigerii. Tom I - ebook
Polacy w Nigerii. Tom I - ebookPolacy w Nigerii. Tom I - ebook
Polacy w Nigerii. Tom I - ebook
 
Dlaczego przestałem być Żydem. Spojrzenie Izraelczyka - ebook
Dlaczego przestałem być Żydem. Spojrzenie Izraelczyka - ebookDlaczego przestałem być Żydem. Spojrzenie Izraelczyka - ebook
Dlaczego przestałem być Żydem. Spojrzenie Izraelczyka - ebook
 
Historia literatury południowoafrykańskiej literatura afrikaans (XVII-XIX WIE...
Historia literatury południowoafrykańskiej literatura afrikaans (XVII-XIX WIE...Historia literatury południowoafrykańskiej literatura afrikaans (XVII-XIX WIE...
Historia literatury południowoafrykańskiej literatura afrikaans (XVII-XIX WIE...
 
Wenus Hotentocka i inne rozprawy o literaturze południowoafrykańskiej - ebook
Wenus Hotentocka i inne rozprawy o literaturze południowoafrykańskiej - ebookWenus Hotentocka i inne rozprawy o literaturze południowoafrykańskiej - ebook
Wenus Hotentocka i inne rozprawy o literaturze południowoafrykańskiej - ebook
 
W imię Tory. Żydzi przeciwko syjonizmowi - ebook
W imię Tory. Żydzi przeciwko syjonizmowi - ebookW imię Tory. Żydzi przeciwko syjonizmowi - ebook
W imię Tory. Żydzi przeciwko syjonizmowi - ebook
 
Afrykański wygnaniec. Tożsamość a prawa człowieka. - ebook
Afrykański wygnaniec. Tożsamość a prawa człowieka. - ebookAfrykański wygnaniec. Tożsamość a prawa człowieka. - ebook
Afrykański wygnaniec. Tożsamość a prawa człowieka. - ebook
 
Kiedy i jak wynaleziono naród żydowski - ebook
Kiedy i jak wynaleziono naród żydowski - ebookKiedy i jak wynaleziono naród żydowski - ebook
Kiedy i jak wynaleziono naród żydowski - ebook
 
Hotel na rozdrożu - ebook
Hotel na rozdrożu - ebookHotel na rozdrożu - ebook
Hotel na rozdrożu - ebook
 
Mała Garbo - ebook
Mała Garbo - ebookMała Garbo - ebook
Mała Garbo - ebook
 
Prawno-finansowe aspekty polityki spójności i rozwoju regionalnego - ebook
Prawno-finansowe aspekty polityki spójności i rozwoju regionalnego - ebookPrawno-finansowe aspekty polityki spójności i rozwoju regionalnego - ebook
Prawno-finansowe aspekty polityki spójności i rozwoju regionalnego - ebook
 

Samo Sedno - Depresja. Jak pomóc sobie i bliskim - ebook

  • 1.
  • 2. Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragment pełnej wersji całej publikacji. Aby przeczytać ten tytuł w pełnej wersji kliknij tutaj. Niniejsza publikacja może być kopiowana, oraz dowolnie rozprowadzana tylko i wyłącznie w formie dostarczonej przez NetPress Digital Sp. z o.o., operatora sklepu na którym można nabyć niniejszy tytuł w pełnej wersji. Zabronione są jakiekolwiek zmiany w zawartości publikacji bez pisemnej zgody NetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania się jej od-sprzedaży, zgodnie z regulaminem serwisu. Pełna wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepie internetowym Salon Cyfrowych Publikacji ePartnerzy.com.
  • 3.
  • 4. Spis treści Karta redakcyjna Wstęp 1. Czy to naprawdę ona, czyli co jest depres- ją, a co nią nie jest? Czy to na pewno depresja? Styl życia a depresja Fakty i mity o chorobie Dlaczego trudno ją rozpoznać? 2. Z depresją twarzą w twarz, czyli co powinno cię zaniepokoić? Podstępny złodziej cukru Depresja własna Depresja twoich bliskich Alarmujące objawy 3. Dlaczego depresja przychodzi? Negatywne myślenie
  • 5. Trudne wydarzenia życiowe Predyspozycje do depresji Depresja towarzyszką innych chorób 4. Dlaczego depresja nie odchodzi? Jak rozwija się depresja? Jak ją wzmacniasz? Jakie korzyści z niej czerpiesz? Jak twój głos wewnętrzny wspiera depresję? 5. Mój bliski ma depresję Jak mądrze wspierać? Jak rozmawiać z chorym? Jak nie zapominać o sobie? 6. Jak pokonać depresję? Poczucie własnej wartości Radzenie sobie z poczuciem winy Umiejętność wyrażania złości Troska o siebie Wsparcie bliskich Pomoc specjalisty i leki przeciwdepresyjne Psychoterapia 4/65
  • 6. 7. Życie bez depresji. Relacje tych, którzy z nią wygrali Droga Grzegorza Historia Agnieszki Opowieść Karoliny Zakończenie Bibliografia 5/65
  • 7. Redaktor prowadzący: RENATA KICKA Konsultacja merytoryczna: lekarz medycyny, specjalista psychi- atrii ANNA NOWICKA; mgr farmacji JACEK ANDRZEJ GROMNICKI Redakcja: JOLANTA SUFA-CHROSTOWSKA Korekta: MARIA SZEWCZYK, eKorekta24.pl Opracowanie graficzne: ELIZA GOSZCZYŃSKA, GRAŻYNA FALTYN Rysunki: KAMILA STANKIEWICZ Skład i łamanie: JOANNA KRÓLAK Opracowanie okładki: KRZYSZTOF ZIĘBA, Tonikstudio.pl Adaptacja okładki: Greatidea, TOMASZ KACZMARCZYK Zdjęcie na okładce: www.fotolia.com © peshkova Współpraca: MARIA GŁADYSZ Copyright © Edgard 2012 Wszelkie prawa zastrzeżone. Nieautoryzowane rozpowszechni- anie całości lub fragmentu niniejszej publikacji w jakiejkolwiek postaci jest zabronione. Wykonywanie kopii metodą ksero- graficzną, fotograficzną oraz kopiowanie na nośniku filmowym, magnetycznym lub innym skutkuje naruszeniem praw autor- skich niniejszej publikacji. Wszystkie imiona bohaterów występujące w książce są fikcyjne i ich podobieństwo do osób rzeczywistych może być wyłącznie kwestią przypadku.
  • 8. ISBN 978-83-7788-369-3 Samo Sedno Edgard ul. Belgijska 11, 02-511 Warszawa tel./fax: (22) 847 51 23 e-mail: samosedno@samosedno.com.pl Konwersja: eLitera s.c. 7/65
  • 9. Wstęp Przeglądasz książkę o depresji? To oznacza, że czegoś szukasz Depresja już zdążyła cię dotknąć, naznaczyć twoje życie, odebrać ci spokój i poczucie bezpieczeństwa. Boisz się, że na stałe zagościła w twoim życiu i nigdy już się od niej nie uwolnisz? A może odwiedziła cię kiedyś na chwilę, ale ciągle się obawiasz, że zaraz wróci? Nie wiesz, jak się jej pozbyć? Odkryłeś, że skrada się do twojego domu, i chcesz wzmocnić barykady? A może spostrzegłeś, że jest w niej pogrążona jedna z bliskich ci osób, a ty nie masz pojęcia, co zrobić, jak pomóc jej i sobie? Wydaje się, że o depresji powiedziano już niemal wszystko. Napisano na ten temat wiele książek i
  • 10. artykułów, przeprowadzono mnóstwo badań i dokonano licznych ważnych odkryć pozwalają- cych walczyć z tą chorobą. Niestety, mimo coraz większej wiedzy na jej temat wciąż wiele osób tonie w depresji i nie woła o pomoc. Są też tacy, którzy stojąc na brzegu, widzą tonącego i słyszą jego wołanie, ale jest on za daleko, żeby rzucić mu koło ratunkowe. Bezsilność i zagubienie paraliżują. Niezależnie od tego, czy to ciebie dotyka depresja, czy też patrzysz, jak zabiera ci ona najbliższą osobę, pamiętaj, że obie te sytu- acje są bardzo trudne i że powinieneś zadbać o siebie. Zastanów się, jak chcesz żyć. Zasada „dbania o siebie” jest warunkiem poradzenia sobie z depresją. Depresja karmi się właśnie tym, że o siebie nie dbasz, nie walczysz o to, co dla ciebie dobre, nie pamiętasz o swoich potrze- bach, nie osłaniasz miejsc podatnych na zrani- enie. Nie chodzi o to, byś dbając o siebie, robił wszystko sam. Troska o siebie polega również na szukaniu pomocy, zgłębianiu problemu, dążeniu do zrozumienia go, przyjmowaniu ws- parcia od innych. 9/65
  • 11. Niniejsza książka została napisana z myślą o tobie Choć ciebie nie znam, mogę przypuszczać, czego szukasz i czego potrzebujesz, skoro się- gasz po poradnik o depresji. Skąd to wiem? Z własnego doświadczenia. Z depresją bowiem zetknęłam się wielokrotnie, towarzysząc w tej chorobie moim bliskim oraz pomagając wielu moim pacjentom odzyskać zdrowie podczas psychoterapii. Zapewnij sobie komfort podczas lektury porad- nika. Nie spiesz się. Zatrzymuj się przy istotnych dla ciebie fragmentach, zawierających ważne dla ciebie treści i odnoszących się do sytuacji, które wydają ci się bliskie, znajome. Zapewne zna- jdziesz w tej książce wiele kwestii, które znasz i rozumiesz albo dopiero zaczniesz rozumieć, co pozwoli ci na inne spojrzenie – spojrzenie w stronę słońca. 10/65
  • 12. Nie jest to praca naukowa – jest to książka na wskroś ludzka, napisana przez człowieka i ad- resowana do człowieka. I taką relację chcę z to- bą nawiązać – pragnę towarzyszyć ci w twoich rozmyślaniach i zmaganiach, w walce o zdrowie i dobre samopoczucie. Zapewne masz wątpliwości: jak poradnik może pomóc pokonać depresję? Zgadzam się z tobą, że samo przeczytanie książki nie uleczy. Poradnik – i jakakolwiek inna książka – nie ma takiej mocy. Źródłem siły niezbędnej do wprowadzenia zmian są twoje własne obserwacje, przemyślenia, wgląd w stan umysłu, uczuć, pochylenie się nad sobą. Porad- nik ci w tym pomoże, zwłaszcza jeśli pozwolisz sobie na otwartość i ciekawość, zaryzykujesz wejście na nową drogę. Niniejsza książka odegra swoją rolę wówczas, gdy zdecydujesz się na zrobienie czegoś ważnego dla siebie – jeśli 11/65
  • 13. nawiążesz ze sobą kontakt, odnajdziesz łączność ze swoimi myślami, przeżyciami, prag- nieniami. Żeby rozstać się z depresją lub pomóc tym, którzy się z nią borykają, trzeba czegoś więcej niż czytanie. Dlatego też w niniejszej pub- likacji zamieszczono relacje osób, które doświad- czyły depresji. Zainspirują cię one do autore- fleksji i sprawią, że będziesz w stanie zrobić krok naprzód. Zachęcam cię, abyś sprawdził skuteczność wskazówek i wartość proponowa- nych ćwiczeń. Znajdziesz tu również medyczne spojrzenie na depresję oraz informacje dotyczące tego zaburzenia, jego przyczyn i mechanizmów powstawania. Wygospodaruj czas na to, aby się spokojnie zastanowić, co się dzieje w twoim wnętrzu, jaka jest twoja kondycja, jakie zmiany zaszły w świecie twoich uczuć, myśli i pragnień. Być może będziesz musiał poszukać pomocy psychoterapeuty lub lekarza psychiatry. Książka pozwoli ci dostrzec, czego potrzebujesz w tej sytuacji, i pomoże ci się przygotować do dalszej drogi. 12/65
  • 14. Chcę ci pokazać, że depresja ma różne twarze, ale przede wszystkim uświadomić ci, jak łatwo jest się od niej uzależnić i dlaczego trudno się z nią rozstać. Więź z depresją jest na tyle silna i toksyczna, że eliminuje wszelkie inne relacje, co prowadzi do samotności. Pogrążanie się w de- presji sprawia wrażenie podróży, z której nie ma powrotu. Jeśli przeżywasz stany depresyjne lub za- stanawiasz się, jak uniknąć depresji, sięgnij po niniejszą książkę. Poradnik ma na celu: › uwrażliwienie na to, co się dzieje w tobie i wokół ciebie, na twoje potrzeby, a zwłaszcza na potrzebę troski o samego siebie; › ukazanie trudnej walki o wolność, jaką trzeba stoczyć z depresją, żeby móc dalej żyć – a życie z takim zwycięstwem jest warte ogrom- nego wysiłku; › uświadomienie, że dzięki nabyciu nowych umiejętności będziesz w stanie ochronić się przed depresją lub jej nawrotami. 13/65
  • 15. Jeśli borykasz się z depresją bliskiej ci osoby, poradnik ma na celu: › ukazanie ci, co się z nią dzieje, czego potrzebuje; › pokazanie, jak i kiedy możesz jej pomóc i gdzie kończy się twój wpływ; › uwrażliwienie cię na twoje potrzeby w tej sytuacji. Pamiętaj, że życie bez depresji jest o wiele przyjemniejsze i prostsze, zwłaszcza gdy uda ci się je uporządkować, odzyskać siłę, nawiązać dobry kontakt ze sobą. A to jest naprawdę możli- we. Wyobraź sobie, że lubisz siebie, potrafisz cieszyć się tym, co masz, spełniasz swoje mar- zenia, budujesz satysfakcjonujące związki, trud- ności cię nie przygniatają, gdyż potrafisz samod- zielnie rozwiązywać problemy lub poprosić o pomoc. Pozwalasz sobie na błędy i ich naprawianie, swobodnie rozmawiasz z bliskimi. Czujesz nadzieję, radość, czasami się złościsz, a kiedy jest ci smutno, umiesz się wypłakać komuś na ramieniu lub poprawić sobie humor w inny 14/65
  • 16. sposób. Gdy jesteś sam, spędzasz czas w kon- struktywny sposób, ale też potrafisz się bawić ze znajomymi. Radzisz sobie ze złymi myślami, nie poddajesz się im, umiesz je wychwycić i za- panować nad nimi. Czujesz się wartościowym człowiekiem. Inni szanują twoje granice, bo umiesz je wyznaczać. Takim życiem warto żyć. Rozpocznij już dziś walkę o to, co dla ciebie dobre. Cytat W tajemnicy każdego człowieka istnieje wewnętrzny krajobraz: z nietkniętymi równ- inami, z wąwozami milczenia, z niedostępnymi górami, z ukrytymi ogrodami. Antoine de Saint-Exupéry, cytuję za: seria Jacy jesteśmy? Perełka 22, Edycja Święt- ego Pawła, Częstochowa 1996, s. 8. 15/65
  • 17.
  • 18. Wiele osób miesiącami, a nawet latami pogrążo- nych jest w depresji, nie wiedząc o tym. Szukają przyczyn złego samopoczucia u lekarza in- ternisty, kardiologa lub przyzwyczajają się do ciężaru spoczywającego na ich barkach. Cza- sami orientują się, że to jest depresja, ale brak- uje im sił, pomysłu, odwagi, by zająć się sobą, a tym samym rozstać się z nią. Niewiedza wynika z wielu przyczyn. Słowa „depresja” używa się dz- iś bardzo często do określenia trudnego stanu emocjonalnego zagrażającego zdrowiu i życiu, smutku, niezaradności życiowej, a nawet zwykłej chandry. Czy wszystkie te sytuacje faktycznie można uznać za tego typu zaburzenie nastroju? Nie, nie zawsze to, co określamy depresją, jest nią w rzeczywistości i nie zawsze to, czego nie postrzegamy jako depresji, nią nie jest. Jak jest u ciebie, tego jeszcze nie wiemy. Jakie masz nastawienie, by się skonfrontować ze swoim stanem? Może należysz do tych osób, które po- trzebują konkretnej diagnozy. Szukasz odpow- iedniego sformułowania medycznego, za którego 17/65
  • 19. pomocą mógłbyś precyzyjnie nazwać to, co cię przytłacza, rozglądasz się za konkretami, zrozu- miałą nazwą. To, co nazwane, jest mniej groźne, ponieważ człowiek już wie, z czym ma do czyni- enia. Odetchnąłbyś z ulgą, słysząc diagnozę sugerującą rozwiązanie, pokazującą, gdzie jest problem, jak np. zespół jelita drażliwego. Takie określenie jest dla ciebie mniej enigmatyczne niż słowo „depresja” i wiesz, a przynajmniej tak ci się zdaje, za pomocą jakich leków się leczyć. Może należysz do tych osób, które nie znoszą własnej słabości, robisz więc wszystko, aby inaczej określić to, co ci dolega. Może jesteś już zmęczony gubieniem się w domysłach, jałowym dociekaniem przyczyn swojego stanu, udawaniem, że wszystko jest w porządku, i naprawdę jesteś gotów poznać swoją depresję i rozstać się z nią. Według WHO (Światowej Organizacji Zdrowia) depresja zajmuje czwarte miejsce w rankingu na- jpoważniejszych problemów zdrowotnych. Nieg- dyś była uznawana za coś wstydliwego, teraz, 18/65
  • 20. dzięki podejmowanym inicjatywom społecznym, kampaniom edukacyjnym, publicznym debatom, jest coraz częściej postrzegana jako choroba, problem społeczny, o którym można i trzeba rozmawiać. Ciekawostka Wiemy z biografii, wywiadów, twórczości znanych ludzi, ich tragicznych doświad- czeń życiowych (takich jak próby sam- obójcze, pobyty w szpitalach, samobójst- wa), że w ich życiu pojawiła się depresja. Lista znanych osób cierpiących na depres- ję jest bardzo długa. Wśród nich są: › aktorzy: Katarzyna Skrzynecka, Drew Barrymore, Izabela Trojanowska, Danuta Stenka, Halle Berry, Jolanta Fraszyńska – honorowa ambasadorka ogólnopolskiej kampanii „Forum przeciw depresji”; › sportowcy: bramkarz z Hanoveru Robert Enke, Mirosław Staniek; 19/65
  • 21. › pisarze: Ernest Hemingway, Virginia Woolf, Charles Dickens; › kompozytorzy: Robert Schumann, Fry- deryk Chopin, Hugo Wolf; › politycy: Winston Churchill; › znane osobistości: księżna Diana, Bar- bara Bush; › piosenkarze: Kurt Cobain, Kayah, Kora Jackowska. Niestety lista osób cierpiących na depresję mo- głaby być jeszcze dłuższa. Depresja zbiera według nas gorzkie, a według niej słodkie żniwo. Dotyka wielu ludzi, bez względu na wiek, płeć, wyznanie religijne, miejsce zamieszkania, status społeczny. Opisują ją znani ludzie, którzy doświadczyli otchłani cierpienia i spustoszenia, jakie wywołuje ta choroba. Mówią o niej, niekoniecznie nazywając ją jej własnym imi- eniem, panie na bazarze, nastolatki na przer- wach czy imprezach, przyjaciółki. Być może rozmawiają o niej ludzie z twojego otoczenia. Depresja niejedno ma imię, a zatem jej 20/65
  • 22. intensywność i charakter – jej „osobowość” – są wielorakie. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zleciła przebadanie w 20 ośrodkach zdrowia psych- icznego 89 tys. mieszkańców z 18 krajów. Ra- port opublikowany na łamach pisma „BMC Medi- cine” ukazuje, że depresja w większym stopniu pojawia się w krajach o najwyższych dochodach (w przeliczeniu na jednego mieszkańca), gdzie na depresję chorowało w różnym okresie życia 15% społeczeństwa. W państwach o niskich i średnich dochodach depresja dotknęła 11% badanych. Paradoksalnie komfort, dobrobyt i życie w luksusie nie chronią przed depresją. Po- goń za pieniędzmi i wyścig szczurów przyczyniają się do korozji relacji z bliskimi i sobą samym. To jest prawdziwa pożywka dla depresji. Na początku będzie ci trudno rozróżnić, co jest depresją, a co jedynie ją przypomina lub nią jest, mimo że nie objawia się jak „klasyczna de- presja”. Proces prowadzący do postawienia 21/65
  • 23. trafnej diagnozy jest skomplikowany i wymaga wzięcia pod uwagę wiele czynników. Wraz z kolejnymi przykładami oraz komentarzami umieszczonymi w tym rozdziale i w rozdziałach następnych rozpoznawanie zaburzeń nastroju i stanów emocjonalnych będących naturalną reak- cją na bieżące wydarzenia oraz ich odróżnianie stanie się dla ciebie prostsze. Ciężka depresja jest widoczna „gołym okiem”, natomiast jej sub- telne stany łatwo pomylić z gorszym okresem w życiu, chwilową niedyspozycją. Istnieje bardzo cienka granica między smutkiem, który jest nat- uralny w trudnych i bolesnych chwilach, a smutkiem, który nie ma końca, bez względu na to, co dzieje się wokół. Krok po kroku, czytając kolejne rozdziały, będziesz mógł się zorientować, jak nie dać się oszukać depresji i kiedy należy się zwrócić do specjalisty, a kiedy po prostu będzie ci potrzebny przyjaciel, żeby się wygadać, i chwila samotności dla wygojenia się ran. Ogólne kryteria diagnostyczne depresji zawiera poniższa ramka. 22/65
  • 24. 23/65
  • 25. Zapamiętaj Kryteria diagnostyczne oparte na klasyfikacji DSM-IV (Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders) Według DSM-IV do rozpoznania epizodu dużej depresji niezbędne jest spełnienie pewnych podstawowych kryteriów. Ob- jawy powinny utrzymywać się przez min- imum dwa tygodnie – mogą być zgłasz- ane zarówno przez chorego, jak i osoby bliskie (sam pacjent może ich nie dostrzegać). Powinien występować przynajmniej jeden z dwóch poniższych charak- terystycznych objawów: › obniżenie nastroju, trwające przez zn- aczną część dnia, lub też 24/65
  • 26. › utrata zainteresowania wszystkimi niemal czynnościami i płynącym z nich poczuciem przyjemności. Obok tych dwóch charakterystycznych symptomów dodatkowo, w tym samym czasie, powinny wystąpić następujące objawy spośród niżej wymienionych, łącznie z powyższymi powinno być ich co najmniej 5. › wyraźny wzrost lub spadek wagi; › bezsenność albo nadmierna senność; › pogorszenie panowania nad ruchami ciała; › wrażenie zmęczenia; › poczucie własnej bezwartościowości i winy; › spadek sprawności myślenia i koncentracji; › powracające myśli o śmierci i samobójstwie. 25/65
  • 27. W klasyfikacji DSM-IV znajduje się także pojęcie dystymii, czyli obniżonego nastroju utrzymującego się przez więk- szą część dnia, przez ponad połowę dni w ciągu ostatnich dwóch lat. W niek- tórych źródłach dystymia jest nazywana czasem depresją małą. Dodatkowo, poza wyżej wymienionym symptomem, muszą wystąpić nie mniej niż dwa z następują- cych objawów: › spadek lub wzrost apetytu; › nadmierna senność lub bezsenność; › poczucie zmęczenia lub braku energii; › obniżone poczucie własnej wartości i niska samoocena; › trudności ze skupieniem uwagi albo podejmowaniem decyzji; › poczucie beznadziejności. 26/65
  • 28. Objawy te zostaną dokładnie wyjaśnione w rozdziale drugim. Wcześniej jednak warto się za- stanowić, co depresją nie jest, a co z kolei pow- inno budzić niepokój i dlaczego ludzie nie widzą u siebie symptomów tej choroby. Czy to na pewno depresja? Zapewne nie raz zastanawiałeś się, czy to, co przeżywasz, jest już depresją, czy może zwykłą chandrą, która wkrótce przejdzie. Depresja jest poważnym zaburzeniem. To ważne, aby szybko ją rozpoznać i rozpocząć leczenie, czy to w postaci terapii, farmakoterapii, czy też zmiany sposobu myślenia, działania i postrzegania siebie oraz świata. Nie wszystko jednak jest de- presją. Ludzie często każdy większy smutek i naturalne nieprzyjemne emocje wrzucają do jed- nego worka o nazwie „depresja”. Tym samym odbierają sobie prawo do tego, aby czuć się ad- ekwatnie do wydarzeń rozgrywających się w ich życiu. Smutek, żal, przygnębienie, poczucie, że 27/65
  • 29. to, co robisz, nie jest satysfakcjonujące, nie muszą oznaczać choroby. Jeśli dzieją się w twoim życiu rzeczy smutne, przeżywasz rozczarowania, odeszła bliska ci osoba, czujesz, że praca nie jest twoją pasją i to, co robisz, jest nieciekawe, to pojawiające się uczucia są syg- nałem, że dzieje się coś ważnego, czego nie należy bagatelizować. Część z tych stanów to naturalne reakcje, które wyrażają twój sposób przeżywania różnych wydarzeń. Niepokojący powinien być stan, w którym objawy te utrzymują się długo i nic się nie zmienia na lepsze w twoim nastawieniu, twoich myślach i uczuciach mimo upływającego czasu, dodatkowych okoliczności czy otrzymywanego wsparcia. Przykład Smutek czy depresja? W kawiarni rozmawiają dwie koleżanki. Jedna z nich – Agnieszka – jest w minorowym nastroju. Opowiada o tym, jak pokłóciła się z chłopakiem i że nie ma już siły walczyć o ten związek. Trwa on trzy 28/65
  • 30. lata. W tym czasie często zdarzały się kłót- nie i nieprzyjemne sytuacje. On ją wyzywał, upokarzał. Znosiła to, nie re- agowała na rady przyjaciółki, bo bardzo jej zależało na ukochanym mężczyźnie. Dużo zainwestowała w tę relację: czas, uczucia, przeprowadziła się, a także uzależniła swoje poczucie wartości od bycia z tym człowiekiem. Teraz dowiedziała się, że chłopak ją zdradzał. Czuje się oszukana i nic niewarta. Ma do siebie pretensje. „Mam depresję, to jakaś katastrofa z tym Ra- fałem, tyle czasu straciłam. Jak on mógł mnie tak potraktować, dlaczego tego wcześniej nie widziałam? Nikt już mnie nie będzie chciał. Znalazł sobie pewnie jakąś ładniejszą, lepszą”. Agnieszka wybucha płaczem, jest rozżalona. Łzy pojawiają się nagle, prawie za każdym razem, kiedy ktoś pyta ją o Rafała lub o to, jak się czuje. Jed- nak wraz z upływem czasu jej nastrój się poprawia, rozmowy z przyjaciółką przyn- oszą kobiecie ukojenie. Dziewczyna 29/65
  • 31. angażuje się w nowe zajęcia i relacje. Po- woli zauważa w sobie dobre cechy, odczuwa ulgę, że nie jest już z tym człowiekiem. Małżeństwo Marty i Damiana było udane. Spędzili ze sobą 15 lat. Mieli dwójkę dzieci. Nagle okazało się, że Marta jest poważnie chora, ma raka. Niestety choroba szybko się rozwijała i po kilku miesiącach zabrała Martę z tego świata. Damian płakał, był smutny, zagubiony. Jak poradzi sobie bez niej? Czuł ogromną pustkę i ból. Osoba, którą tak kochał, odeszła. Mijały tygodnie, a nawet miesiące, sytuacja Damiana ciągle była trudna. Przytłaczały go ból i cierpienie. Stopniowo przyzwyczajał się do nowej sytuacji. Najgorzej było podczas pier- wszych tygodni po śmierci Marty. Miał kło- pot z ogarnięciem domu, pracy, dzieci, samego siebie. Teraz radzi sobie dość dobrze. Tylko kiedy ogląda wspólne 30/65
  • 32. zdjęcia albo jest w miejscach, które kojar- zą mu się z Martą, lub gdy dzieci przeży- wają swoje szkolne sukcesy, a on nie może się podzielić radością z ukochaną kobietą, odczuwa smutek i pustkę. Historie Agnieszki i Damiana poruszają. Kiedy je czytałeś, mogłeś poczuć smutek, który oczy- wiście nie jest depresją, ale współczuciem i em- patią. A może odpowiedziałeś na ich doznania i ból swoimi doświadczeniami? Stan Agnieszki i Damiana jest naturalną reakcją na stratę. Agnieszka czuje się rozczarowana, os- zukana, upokorzona. Smutek i żal w takiej sytu- acji są zdrowym objawem, przecież zadano jej ból. Zrozumiała, że przez długi czas nie chciała zobaczyć, jak jest krzywdzona i traktowana. Zapewne czuje się też nie w porządku wobec siebie. Odczucia psychiczne po takim wydar- zeniu to coś więcej niż dyskomfort, to wielka rana. Nawet jeśli stan ten utrzymywałby się dwa tygodnie, nie oznacza jeszcze depresji. Każdy z 31/65
  • 33. nas potrzebuje czasu na to, by rany mogły się zagoić. Uzależnianie swojego poczucia wartości od drugiego człowieka jest pułapką emocjonalną, w którą wpadła Agnieszka. Oczywiście partner ma wpływ na to, jak się czujesz sama ze sobą, nie powinno to być jednak podstawą, na której budujesz poczucie własnej wartości. W prze- ciwnym razie groziłoby ci, tak jak Agnieszce, za- burzenie samooceny, negatywnie wpływające na stosunek do samego siebie i poczucie godności: jej partner odszedł i pozornie zabrał ze sobą coś, co składało się na poczucie wartości dziewczyny. Agnieszka straciła chłopaka, a do tego poczuła się gorsza od kobiety, dla której została porzu- cona. Zachwianie poczucia własnej wartości jest bardzo nieprzyjemnym stanem, dlatego też wzbudza tak silne reakcje i przygnębienie. Ag- nieszka zrozumiała, że żyła złudzeniami. Damian przeżywa żałobę, która nie jest depresją. To, co dzieje się z Damianem, jest zrozumiałe i adekwatne do bolesnego wydarzenia. Tęskni za żoną. Stracił ukochaną osobę. Przeżywa 32/65
  • 34. jednocześnie swój ból i ciężar odpowiedzialności związanej z szeregiem obowiązków, które wcześniej dzielił z Martą, a które teraz spadły na niego. Niełatwo jest się odnaleźć po śmierci ko- goś bliskiego. Przeżywanie smutku i poczucie straty jest jednak jedyną możliwością w takiej sytuacji. Potrzeba czasu na pogodzenie się ze stratą i emocjonalne rozstanie. Damian pełni funkcję ojca, funkcjonuje społecznie, ale jest smutny, bo został sam. To naturalne, że pojawia się w nim smutek, gdy coś skojarzy mu się z żoną. Jednak uczucia, które mu towarzyszą, zmi- eniają się, mają swoją dynamikę i słabną wraz z upływem czasu i zajmowaniem się bieżącymi sprawami. Mama zaproponowała mu wizytę u psychiatry. Lekarz, który wysłuchał jego prob- lemów, nie przepisał mu żadnych leków antyde- presyjnych. Prosił o obserwację nastroju. Zasug- erował, że jeśli cierpienie by się nasilało, to po- trzebna będzie kolejna konsultacja i być może wprowadzenie leków. 33/65
  • 35. Agnieszka i Damian przeżywają stan przejś- ciowy, związany z sytuacją. Pomaga im jednak rozmowa z przyjacielem, wylanie łez przynosi ul- gę. Wraz z upływem czasu będzie im łatwiej. 34/65
  • 36. Zapamiętaj Nie wszystko jest depresją Masz prawo do smutku, przeżywania rozczarowań, strat. Taki stan nie musi oznaczać depresji. Naturalne jest, że re- agujesz uczuciami na to, co ci się przydarza. Jeśli w wychodzeniu ze złego samo- poczucia pomaga ci wsparcie bliskich os- ób, czujesz ulgę, a twój stan ma swoją intensywność, która maleje wraz z upły- wem czasu i innymi okolicznościami, to z dużym prawdopodobieństwem nie jest to depresja. Jeśli natomiast stan ten jest nawraca- jący, nie mija mimo twoich starań i wysiłków podejmowanych przez bliskie ci osoby, może to być objawem depresji. 35/65
  • 37. Przykład Poniedziałkowa depresja Początek tygodnia to najgorszy dzień dla Oli. Wstaje lewą nogą. Po weekendzie trudno jej się zebrać. Pospałaby jeszcze trochę, budzik dzwoni o szóstej rano. Ciężko wzdycha, jest zła na cały świat. W dodatku wydaje się jej, że w pracy będzie okropnie, znów każdy będzie od niej czegoś chciał. Nie ma ochoty tam iść. Na- jchętniej zakryłaby się kołdrą i przespała cały poniedziałek. Wstaje zawsze za późno, jest rozkojarzona i rozdrażniona. Oli nie nęka depresja w poniedziałki, po prostu ich nie lubi. Ma kłopot z mobilizacją i szuka po- wodów, dla których warto zostać w łóżku. Jeśli czegoś nie lubimy, nie mamy ochoty się tym zaj- mować, odrzuca nas to. Ola, żeby zwlec się z łóżka w poniedziałek, walczy ze sobą; w po- zostałe dni, gdy już nabierze rozpędu, nie ma 36/65
  • 38. takich problemów. Naturalne jest, że trzeba się bardziej wysilić, żeby zrobić coś, na co nie mamy ochoty. Analogicznie, jeśli przebywamy wśród osób, z którymi nie czujemy się pewnie, będziemy doświadczać nieprzyjemnych stanów emocjonalnych, np. rozdrażnienia, przygnębi- enia, lęku. I choć za chwilę się okaże, że takie stany występują także podczas depresji, to, co przydarza się Oli, nie jest depresją. Smutek i inne nieprzyjemne stany są uczuciami, na które chcielibyśmy zażyć aspirynę, żeby szyb- ko zniknęły. Jednak trzeba zdać sobie sprawę, że smutek, złość, żal, przygnębienie są stanami adekwatnymi do tego, co trudne, bolesne, co budzi rozczarowanie i przynosi straty. To inform- acja dla ciebie, że stało się coś ważnego. Niekiedy ludzie chcą zagłuszyć tego typu syg- nały. Zanim to zrobisz, poświęć trochę czasu na ich przeanalizowanie i zastanów się, jaką, ważną dla ciebie, informację przekazują te uczucia. Dz- ięki wsłuchaniu się w siebie możesz nauczyć się ochraniać siebie, kształtować właściwe relacje z 37/65
  • 39. otoczeniem, uczyć siebie i bliskie ci osoby, czego ci potrzeba. Możesz się też dowiedzieć, co jest dla ciebie problemem i czego nie lubisz, co ci zagraża, co ci nie pasuje i źle na ciebie wpływa. Stanie się dla ciebie łatwiejsze komunikowanie swoich potrzeb oraz reagowanie na to, co porusza cię pozytywnie i negatywnie. Zamiatanie niewygodnych spraw pod dywan nie będzie już konieczne. Emocje stanowią ogromny potencjał człowieka. Za każdym uczuciem kryje się jakaś potrzeba. Jeśli emocje pojawiają się w tobie swobodnie, masz z nimi kontakt, są one os- adzone w realistycznym postrzeganiu siebie i świata, to będą ci sprzyjać. Pojawią się i odejdą, zostawiając miejsce na inne uczucia, wywołane zmianami, których właśnie doświadczasz. Zrozu- miałe jest, że nie przepadasz za smutkiem i nieprzyjemnym nastrojem. One również są częś- cią ciebie. Nie da się ich wykluczyć. Lęk przed ci- erpieniem jest tak duży, że człowiek sięga po różnego rodzaju środki znieczulające, takie jak leki czy używki, a nierzadko stosuje też rozmaite techniki odcinania się od uczuć, dzięki którym 38/65
  • 40. zyskuje dystans i popada w zobojętnienie. Jeśli nie zostawisz sobie miejsca na własne emocje, nie znaczy to, że ich nie będzie. Będą się w tobie odkładały, a z czasem mogą objawić się właśnie depresją. Umiejętność odczuwania nieprzyjem- nych uczuć i korzystania z zawartego w nich przekazu jest niezwykle cenna i niejednemu człowiekowi uratowała życie. Styl życia a depresja Wiele osób we współczesnym świecie odczuwa niemal cały czas zmęczenie. Co pewien czas padają z sił, nie mogą podnieść się z łóżka, nic im się nie chce robić. Można by zakwalifikować te dolegliwości do objawów depresji, ale nie za- wsze byłaby to trafna diagnoza. Na samo- poczucie psychiczne ogromny wpływ mają styl i jakość życia. Człowiek, który o siebie nie dba, nie będzie czuł się dobrze, to oczywiste. Znane powiedzenie przekazuje podstawową prawdę: jeśli zadbasz o swoje ciało, twoje samopoczucie 39/65
  • 41. psychiczne na tym zyska. Stan wyczerpania, do jakiego doprowadza się człowiek, przyczynia się do złej kondycji psychicznej i fizycznej. Zapamiętaj Nie zaniedbuj samego siebie Zaniedbania względem siebie samego dotyczą: › przemęczenia i braku odpoczynku; › nieprawidłowego odżywiania się i spożywania niedostatecznej ilości wody; › braku odpowiedniej ilości snu. Przemęczenie i brak odpoczynku Bieganina, koncentracja na pracy, przymus „robienia czegoś” prowokują silne wyczerpan- ie. Są ludzie, którzy nie potrafią odpoczywać. 40/65
  • 42. Wewnętrzne głosy wręcz każą im nieustannie się krzątać, w innym wypadku czynią im wyrzuty. Nieprawidłowe odżywianie się Brak śniadania, fast foody, spożywanie czegokolwiek, zazwyczaj w pośpiechu. Bez war- tości odżywczych trudno być w dobrej formie. Jałowe, byle jakie, genetycznie zmodyfikowane jedzenie na pewno w dłuższej perspektywie nie przyczynia się do dobrego samopoczucia. Niewłaściwa ilość spożywanej wody i in- nych płynów nawadniających Nasz organizm w dużej mierze składa się z wody. Woda jest podstawą życia wszelkich istot. Konsekwencje odwodnienia są bardzo poważne. Długotrwałe odwodnienie prowadzi do utraty siły, osłabienia odporności organizmu, utraty świado- mości, uszkodzenia organów wewnętrznych, a w najpoważniejszych przypadkach do śmierci. Wiele osób nie przywiązuje wagi do tego, ile 41/65
  • 43. spożywa dziennie płynów. Żyjąc w pośpiechu, łatwo można zatracić poczucie łaknienia i pragnienia. Brak odpowiedniej ilości snu Podczas snu organizm uzupełnia zasoby siły i energii. Sen jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania zarówno ciała, jak i psychiki. Osoby notorycznie niewyspane mają niższą zdolność koncentracji, kłopoty z pamięcią, częste wahania nastroju, szybko się męczą, co prowadzi do chronicznego przemęczenia. Jeśli wszystkie te zaniedbania wystąpią u ciebie razem przez dłuższy czas, nie powinno cię dzi- wić kiepskie samopoczucie. Twój organizm ma swoje zasoby i konkretny poziom energii, nie jest studnią bez dna. Osoby przemęczone charak- teryzują się większą drażliwością, brakiem inic- jatywy i wycofaniem społecznym. Nawiązują niesatysfakcjonujące relacje, są przygnębione i czują, że na nic nie mają siły. Stan taki jest 42/65
  • 44. symptomem wyczerpania organizmu i zasobów psychicznych. Zadbanie o wypoczynek, wartoś- ciowe jedzenie, odpowiednie nawodnienie organ- izmu i wystarczającą ilość snu powinno przynieść poprawę. Jeśli tak się dzieje, objawy wyczerpania – choć mogą sugerować depresję – nie są jej oznakami. Natomiast w sytuacji, kiedy zabiegi naprawcze nie przynoszą efektu lub człowiek nie ma motywacji i siły, aby do nich przystąpić, warto wziąć pod uwagę to, że nęka- jący nas stan apatii jest symptomem depresji. Ćwiczenie Krótki „rachunek sumienia” › Ile czasu poświęcasz na pracę, a ile na odpoczynek? › Czy potrafisz się odprężyć? › Ile spożywasz płynów? › Co, kiedy i jak jesz? › Ile czasu przeznaczasz na sen? › Jak często chodzisz niewyspany? 43/65
  • 45. Fakty i mity o chorobie Zanim scharakteryzujesz depresję – własną lub bliskiej ci osoby – poznaj jej cechy oraz to, w jaki sposób się przejawia. Dzięki temu będzie ci się łatwiej zorientować, co ci dolega i czy jest to depresja. Czym więc jest depresja? Depresja jest za- burzeniem nastroju. Smutek, bezradność, przygnębienie, poczucie winy, rozdrażnienie ma- ją charakter stały, niezmienny – stan taki wydaje się trwać bez końca. To normalne uczucia wys- tępujące w przejaskrawionych kolorach i wyol- brzymionej skali. Czasami osoba pogrążona w depresji nic nie odczuwa, drętwieje wewnętrznie, a świat wokół niej wydaje się jednakowy, nie re- aguje więc na niego w żaden sposób. Chory traci zainteresowanie tym, co wcześniej było dla niego ważne, nie czerpie przyjemności z wykonywa- nych czynności czy relacji międzyludzkich. De- presja może być łagodna, wówczas trwa stosunkowo krótko lub co jakiś czas się 44/65
  • 46. powtarza, ale też nie utrzymuje się długo. W takim przypadku osoba nią dotknięta odczuwa obniżenie nastroju, spowolnienie psychiczne i fizyczne, mimo to jednak udaje się jej funkc- jonować w przyjętych rolach społecznych, choć robi to z wielkim trudem. Depresja o silnym prze- biegu jest uporczywa, wyrywa człowieka z jego życia. Pogrążona w niej osoba nie jest w stanie prowadzić dotychczasowej egzystencji, kłopot sprawiają jej tak rutynowe zajęcia jak poranna toaleta czy skorzystanie z telefonu, a często nawet wstanie z łóżka przerasta jej możliwości. Wykonanie jakiejkolwiek czynności urasta do niewyobrażalnego ciężaru. Zarówno podczas małej, jak i dużej depresji codzienne spotkania z bliskimi, słuchanie muzyki, praca, oglądanie filmów, sport, seks, jedzenie tracą sens i urok, nie przynoszą ukojenia. Utrata zainteresowania ważnymi dotąd sprawami i niemożność odczuwania przyjemności wcale nie muszą po- jawić się z dnia na dzień, w wielu przypadkach taka niemoc narasta przez miesiące czy nawet lata. 45/65
  • 47. Depresja ma różną intensywność. Wpływa na codzienne funkcjonowanie, stosunek do samego siebie i otoczenia, obciąża myślenie i zachow- anie. Niektóre osoby nią dotknięte potrafią same się od niej uwolnić, inne potrzebują leków i psy- choterapii. Depresja jest reakcją na wydarzenia bieżące lub przeszłe (np. z dzieciństwa), może wiązać się także z innymi chorobami (takimi jak nowotwory, choroba tarczycy) lub współtowar- zyszyć uzależnieniu od alkoholu czy narkotyków. Depresja wynika również ze zmian biochemicz- nych zachodzących w mózgu. Jak widzisz, jest wiele przyczyn zachorowań na tę chorobę. Zan- im odkryjesz przyczyny depresji, która dotknęła ciebie lub bliską ci osobę, spróbuj zaobser- wować, jak przebiega, czym się charakteryzuje i w jaki sposób obezwładnia chorego. Wśród zaburzeń depresyjnych wyróżnia się de- presje jednobiegunowe i dwubiegunowe. W niniejszej książce skupimy się głównie na za- burzeniach jednobiegunowych. 46/65
  • 49. Depresyjne liczby › Na depresję choruje na całym świecie około 121 mln ludzi. To bardzo duża część naszej populacji. Liczba ta pokazuje, jak powszechna jest ta choroba – każdy może przez nią cierpieć. Skuteczna pomoc psychologiczna, psychi- atryczna oraz autoterapia mogą przynieść zdrowie wielu osobom spośród 121 mln. › Kobiety dwukrotnie częściej chorują na depresję. Z jednej strony zależność tę tłumaczy fakt, że psychika kobiety, wielość zadań, jakie spoczywają na płci pięknej, oraz liczne funkcje, jakie ma do spełnienia, przyczyniają się do podatności na depres- ję. Z drugiej jednak strony należy pam- iętać, że mężczyźni częściej maskują swo- je stany emocjonalne. Z badań wynika, że kobietom skarżącym się na kołatania serca częściej niż mężczyznom przypisuje się przyczyny ich dolegliwości w postaci 48/65
  • 50. stresu, nerwów, lęku. W takiej samej sytu- acji mężczyźni częściej diagnozowani są pod kątem chorób serca. › Zachorowalność na depresję wzrasta. W roku 2020 – jak przewidują spec- jaliści – znajdzie się ona na drugim miejscu w rankingu podstawowych problemów zdrowotnych naszych cza- sów, po chorobach układu krążenia. Depresja jest wielkim cywilizacyjnym wyzwaniem, stąd liczne badania, promow- anie psychoterapii i farmakoterapii. Postępująca samotność, słabe więzi inter- personalne i różnego rodzaju presja przyczyniają się do wzrostu zachorowalności. › Według badań najwięcej zachorowań występuje u osób między 15. a 30. rokiem życia. Kolejny szczyt przypada na osoby w wieku 60 lat i starsze. Pierwsza grupa osób właśnie wkracza w dorosłość i znajduje się na etapie przejś- ciowym. To czas wielkich zmian, wyzwań, 49/65
  • 51. odczuwania odpowiedzialności za siebie i bliskich. Ważne wydarzenia życiowe skłaniają do przewartościowania swoich postaw. Czasami ilość nowych obowiązków i wyzwań jest tak duża, że trudno zaadaptować się do nowej sytuacji. Osoby po 60. roku życia z kolei przechodzą kryzys związany ze zmianą ról, swojego miejsca w życiu zawodowym, rodzinnym. To okres, kiedy jeszcze raz trzeba zdefiniować siebie, wyznaczyć sobie nowe cele. › 84% chorych trafia do psychiatry po ponad sześciu miesiącach obserwow- ania objawów depresji, 69% odwiedza specjalistę po dwóch latach. Wiele osób bardzo długo cierpi, zanim zdecyduje się zawalczyć o siebie, poszukać odpowiedniej pomocy. Jed- nocześnie liczby te pokazują, jak trudno namówić te osoby na leczenie. Z pewnoś- cią duża część chorych ma wokół siebie ludzi, którzy chcą im pomóc, rozmawiają z 50/65
  • 52. nimi i namawiają na konsultację u specjalisty. › Od 20 do 60% osób pogrążonych w depresji podejmuje próbę sam- obójczą, a 850 tys. osób traci życie, popełniając samobójstwo w wyniku depresji. Zagrożenie życia na skutek przeżywania stanów depresyjnych jest, jak widać, dość duże. Dlatego warto szybko rozpocząć leczenie, aby rozmyślania o śmierci nie wydawały się ulgą. › Według danych działającego przy min- istrze zdrowia Zespołu ds. Walki z De- presją obecnie aż 10% dorosłych Polaków cierpi na tę chorobę. W Polsce na depresję zapada bardzo dużo ludzi. Coraz więcej osób o niej mówi. Niezbędne są edukacja i promowanie ter- apii, aby docierać do jak największej grupy cierpiących, wykluczonych ze społeczeńst- wa, pozbawionych szansy na 51/65
  • 53. doświadczanie radości i prowadzenie satysfakcjonującego życia. › Od paru lat wzrasta w Polsce liczba zachorowań na depresję wśród dzieci i młodzieży. Dzieci i młodzież również przeżywają de- presję. Często ma ona odmienny przebieg niż u osób dorosłych. Depresja u ludzi młodych częściej objawia się drażliwością i obojętnością. Choć człowiek dotknięty depresją bardzo cierpi, często jego stan jest niezrozumiały dla otoczenia, jak chociażby sytuacja młodej mamy, która urodziła zdrowe dziecko i zamiast się nim cieszyć, pogrąża się w rozpaczy, bezsilności, albo przypadek pracownika korporacji, który otrzymuje awans, ale od tego czasu nie może rano podnieść się z łóżka. Być może i ty czujesz się niezrozumiany przez bliskie ci osoby. Potrze- bujesz od nich więcej uwagi i troski, a dostajesz garść beznamiętnych rad i słyszysz wyrażające zniecierpliwienie komentarze. Wydaje ci się, że 52/65
  • 54. wysyłasz sygnały, mówisz o swoim złym samo- poczuciu, ale oni cię nie słyszą. Niemy krzyk jest charakterystyczny dla depresji. Rzadko kiedy osoba z depresją potrafi w jasny sposób poprosić o pomoc. Zazwyczaj najbliżsi muszą czytać między wierszami. Ci z kolei czują swoją bezradność, ponieważ stan chorego nie przechodzi, standardowe sposoby leczenia nie działają. Poczucie bezsilności starają się zni- welować poprzez krytykę, ocenę, mobilizowanie. Cytat Pragnienie zanegowania depresji własnej i cudzej jest w naszym społeczeństwie tak silne, że wielu ludzi uzna, że masz prob- lem, dopiero w chwili, gdy fruniesz z okna dziesiątego piętra. Elizabeth Wurtzel, Kraina prozaca, Wy- dawnictwo Amber, Warszawa 1997, s. 26. Zdarza się, że osoby chorujące na depresję nie rozpoznają jej przez długi czas, również 53/65
  • 55. otoczenie nie jest świadome rozgrywającego się dramatu w życiu tych ludzi. Dlaczego tak jest? Osoba dotknięta depresją w sposób nieświadomy, a czasami świadomy, ukrywa ją przed sobą i światem. Motywy, które towarzyszą temu zachowaniu, wiążą się ze stosunkiem do własnej niedyspozycji, lękiem przed oceną oraz obawą, że chory może być ciężarem dla najbliższych. Zapewne znasz to uczucie wstydu czy skrępow- ania, kiedy jesteś od kogoś zależny, potrze- bujesz czyjejś pomocy nie doraźnie, ale przez dłuższy czas. Przepraszasz, że czegokolwiek potrzebujesz, ograniczasz swoje prośby, za- ciskasz zęby. Nauczono nas, że musimy radzić sobie sami, że ludzie wokół nas mają swoje problemy i nie wolno zawracać im niepotrzebnie głowy. Taka postawa z pewnością uczy samod- zielności, hartuje, jednak jest również najprost- szą drogą do samotności i tragedii. Łatwo się pomylić w tej absurdalnej selekcji spraw wystar- czająco ważnych, żeby móc poprosić o pomoc. 54/65
  • 56. Jedynym wystarczająco ważnym powodem jest to, że tego potrzebujesz. Spróbuj teraz przez chwilę pomyśleć, dlaczego twoja depresja lub kondycja osoby ci bliskiej jest rozmyta, nieczytelna dla ciebie i otoczenia. Być może odnajdziesz się w poniższych motywach i uwarunkowaniach, jako osoba dotknięta depres- ją, lub pomogą ci one zrozumieć, co dzieje się w świecie bliskiej ci osoby. Przy każdym zdaniu wsłuchaj się w siebie, zobacz, czy zgadzasz się z takim opisem twojego wewnętrznego stanu, mimo że rozum może podpowiadać ci inaczej. Nie chodzi tu o to, co deklarujesz i jak byś chciał, żeby było, ale poszukaj tego, co emocjonalnie wydaje ci się bliskie i skazuje cię na samotność. Ćwiczenie Medytacja „Błędne koło” Poproś kogoś, komu ufasz, aby przeczytał ci powoli poniższy tekst. Jeśli z jakiegoś powodu nie możesz tego zrobić, nagraj go 55/65
  • 57. na dyktafonie. Dzięki temu będziesz mógł skupić się na słowach, a nie czytaniu. Następnie zamknij oczy i wsłuchuj się w słowa medytacji. Bądź uważny na to, co pojawi się w twoich emocjach. Sprawdź, na ile treść medytacji pasuje do ciebie. Weź kilka głębokich oddechów. Wycisz swoje myśli. Zrób miejsce na obrazy, uczu- cia, wspomnienia. Przypomnij sobie te chwile, kiedy depresja była bardzo blisko ciebie. Wyobraź sobie, że jesteś właśnie w takiej sytuacji. Dzieje się to teraz. Jeśli czujesz oddech depresji na swoich plecach, pewnie znasz wstyd wynikający z tego, że jesteś słaby. Wiesz również, że sł- abość nie jest w cenie, byłeś przecież wy- chowywany na silnego człowieka, który musi sobie ze wszystkim radzić. Jak możesz więc przyznać się, że nie dajesz rady, że jesteś tak naprawdę kruchy? Poza tym odczuwasz winę. Widzisz pasmo włas- nych niepowodzeń, masz do siebie żal o 56/65
  • 58. to, jak się zachowujesz i że sam się doprowadziłeś do takiego stanu. Wiesz przecież, nie tylko z własnego doświad- czenia, że człowiek winny często się ukry- wa. Boisz się, jak zareagują twoi bliscy. Nauczyłeś się już, że świat nie ma cierpli- wości do osób nieogarniętych. Boisz się więc, że otaczający cię ludzie będą niez- adowoleni, przyjaciel straci ochotę na spotkania z tobą, dzieci będą miały ci za złe, że masz znów zły humor, a mąż zden- erwuje się, że mieszkanie nie jest pos- przątane i nie możesz nawet zrobić zak- upów. Martwisz się, że kiedy się dowiedzą o twoim problemie, albo cię odrzucą, albo nie zrozumieją. Zastanawiasz się w końcu, czy jesteś normalny. Boisz się oceny, że jesteś chory psychicznie i że wyślą cię do „psychiatryka”, wykluczą, ześlą na banicję. A jeśli już nawet pokazałbyś, że męczy cię depresja, wiesz przecież, że jesteś sam, sytuacja jest beznadziejna i nic się nie zmieni. 57/65
  • 59. Odpowiedz na pytania: › Jakie uczucia ci towarzyszyły? › Czego pragniesz po tej medytacji? › Do jakich refleksji cię zainspirowała? › Czego dowiedziałeś się o sobie? Przekonania te wydają się bardzo prawdziwe i łączą się w logiczną całość. Opierają się na są- dach człowieka o sobie, innych ludziach i o świecie. Większość z nich zawiera błędy i pokazuje prawdę w krzywym zwierciadle. Przed poproszeniem o pomoc powstrzymują cię schematy mentalne warunkujące twoje poczucie własnej wartości. Według nich nauczyłeś się, jakim chcą cię widzieć inni i ty sam, np.: „Musisz być silny”, „O smutku nie można mówić”, „Ludzie słabi odpadają z gry”, „Jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz”, „Nie można obciążać innych swoimi problemami”. Ponieważ uczyłeś się od dziecińst- wa, że tak jest skonstruowany świat, a także twój nastrój powoduje, że właśnie tak odbierasz prawa rządzące relacjami z innymi, wszystko wydaje się więc spójne. Bariera, przez którą 58/65
  • 60. trudno ci się przebić do świata, ale i przez którą świat nie może dostać się do ciebie, jest dużym zagrożeniem. Pozwala bowiem na to, żeby de- presja niczym wirus opanowywała twoje życie. 59/65
  • 61. Zapamiętaj Mity na temat depresji – rozpraw się z nimi! „Muszę się wstydzić tego, że jestem słaby” Każdy człowiek ma w sobie silną i słabą część. Tak jesteśmy skonstruowani i to naturalne, że są rzeczy, które nas cza- sami przerastają, tak jak naturalne jest, że są rzeczy, z którymi sobie bardzo dobrze radzimy. Nie jesteśmy omnipo- tentni. Słaba część naszego „ja” chroni nas przed samozagładą, mówi: „Zatrzymaj się”, „Odpocznij”, „Zmień coś w swoim życiu”. Pozwala też innym zbliżyć się do nas, ponieważ ich wtedy potrzebujemy i oni czują, że jest dla nich miejsce w naszym świecie. Takiego doradcy nie ma powodu się wstydzić. 60/65
  • 62. Człowiek ze stali, zawsze silny i pozbier- any, to człowiek w gruncie rzeczy często bardzo samotny, kolos na glinianych nogach. „To moja wina, że mam depresję” Depresja nie jest winą, jest reakcją na to, co cię spotkało, lub jest wynikiem zmian w biochemii mózgu. Podczas niej domin- uje poczucie winy i przez to można omyłkowo przyjąć je jako fakt. Jest to ob- jaw depresji, tak jak gorączka jest ob- jawem grypy. „Tylko mnie się to przytrafiło, inni sobie radzą” Depresja jest bardzo powszechną chorobą, wiele osób jest nią dotkniętych. Nie ma grupy społecznej, która jest na nią odporna. Depresja pojawia się wśród matek, ojców, dzieci, ludzi wolnego stanu, pojawia się wśród nauczycieli, stu- dentów, polityków, artystów, 61/65
  • 63. duchownych, przedsiębiorców, bezrobotnych. „Z depresji nie da się wyjść” Wielu osobom udało się z nią rozstać. Podjęły wysiłek lub przyjęły pomoc. Poczucie, że „z depresji nie ma wyjścia”, jest tylko odczuciem, nie faktem. Badania mówią, że większość ludzi wraca do zdrowia w ciągu 4–6 miesięcy, a męczące ich zaburzenia depresyjne ustępują. „Po co komukolwiek o tym mówić, skoro i tak mi nikt nie pomoże” Aby wyjść z depresji, trzeba tego chcieć. Nikt bez ciebie nie wyleczy cię z tej choroby, najwięcej bowiem zależy od twojego nastawienia. Jest wielu spec- jalistów, którzy się zajmują leczeniem de- presji, a bliscy pomogą ci swoją obecnością i życzliwością, jeśli tylko jest 62/65
  • 64. w tobie gotowość, aby przyjąć ich wsparcie. „Pomogą mi tylko leki, niczego innego nie potrzebuję” Poza leczeniem farmakologicznym ważna jest terapia. Leki zazwyczaj usuwają objawy, nie przyczyny, o ile de- presja nie jest wyłącznie wynikiem za- burzeń biochemii mózgu. Z badań wynika, że poprawa stanu zdrowia pacjentów po terapii poznawczej była is- totnie większa niż pacjentów, których leczenie ograniczało się tylko do przyj- mowania leków antydepresyjnych. „Do lekarza nie pójdę, nie jestem wariatem” Zaburzenie nastroju nie jest chorobą psychiczną. W zależności od intensy- wności depresji i twojego stanu należy rozważyć przyjęcie leków. Leki mogą ur- atować życie, pomogą zachować 63/65
  • 65. kontrolę. Uregulowanie nastroju poprzez ich działanie pozwala osiągnąć stan równowagi, niezbędny do podjęcia kole- jnego etapu leczenia, w tym terapii. Masz prawo skorzystać z odpowiednio dobra- nych przez specjalistę leków i doznać ulgi – będzie to oznaką rozsądku. Zrób to, zanim twój stan jeszcze się pogorszy, stanie się bardziej skomplikowany i bolesny. Zapraszamy do zakupu pełnej wer- sji książki 64/65
  • 66. @Created by PDF to ePub
  • 67. Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragment pełnej wersji całej publikacji. Aby przeczytać ten tytuł w pełnej wersji kliknij tutaj. Niniejsza publikacja może być kopiowana, oraz dowolnie rozprowadzana tylko i wyłącznie w formie dostarczonej przez NetPress Digital Sp. z o.o., operatora sklepu na którym można nabyć niniejszy tytuł w pełnej wersji. Zabronione są jakiekolwiek zmiany w zawartości publikacji bez pisemnej zgody NetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania się jej od-sprzedaży, zgodnie z regulaminem serwisu. Pełna wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepie internetowym Salon Cyfrowych Publikacji ePartnerzy.com.