More than Just Lines on a Map: Best Practices for U.S Bike Routes
Pomoc po stracie i towarzyszenie w żałobie2
1. Pomoc po stracie i towarzyszenie w żałobie.
Każdy człowiek w różnych okresach swojego życia doświadcza „jakiejś” straty. Każdy z
nas przeżywa tę stratę inaczej, w związku z tym żałoba każdego przebiega inaczej. Jednak jak
piszą w swojej książce Richard K. James i Burl E. Gilliland1
, żałoba każdego człowieka
przebiega wg pewnego schematu, ma swoje stadia. W pierwszym stadium dominują szok,
smutek, lęk i izolacja. Osoba dotknięta stratą, często nie wierzy, a bardziej nie chce uwierzyć
w to co się wydarzyło. Trudność sprawiają jej takie codzienne czynności jak zajęcie się
domem dziećmi. Ukojenie często przynosi zaangażowanie się w sprawy związane z
pochówkiem zmarłej osoby, jako ostatniej rzeczy jaką można dla niej zrobić.
Po pogrzebie następuje kolejne stadium charakteryzujący się ogromnym smutkiem.
Następuje uwolnienie gromadzonych do tek pory emocji, poprzez gwałtowny i długotrwały
płacz.
Po tej bardzo dynamicznej fazie następuje stadium ogromnego, przejmującego poczucia
samotności. Może pojawić się również nerwowość, bezsenność lub utrata apetytu.
Dodatkowo pojawia się lęk, iż osoba osierocona nie poradzi sobie bez zmarłej osoby i
pozostanie samotna.
Po okresie samotności pojawia się faza gniewu i poczucia winy. Osoby pogrążone w
żałobie zaczynają odczuwać gniew w stosunku do zmarłej osoby za to, że zostawiła je same
na tym świecie i odeszła. Pojawia się również frustracja związana z niemożnością skupienia
się na codziennych czynnościach, pracy. Często występuje również a tym stadium poczucie
winy za to, że osoba umarła, że być może można było zrobić coś lepiej szybciej i „uniknąć”
straty.
Człowiek w żałobie dochodzi w końcu do wniosku, że osoba, która umarła naprawdę
odeszła i już nie wróci. Wtedy najczęściej pojawia się depresja. Bardzo ważne wtedy jest, aby
osoba otrzymała pomoc jeśli nie otrzymała jej wcześniej, gdyż pogłębiana depresja może
prowadzić nawet do myśli i czynów samobójczych osoby w żałobie.
Pod koniec piątego stadium w jakimś dramatycznym momencie następuje zwrot i osoby
osierocone zaczynają doświadczać chwil radości. Oznacza to wejście w ostatnią fazę żałoby :
zwrot ku przyszłości. Następuje powolny proces powrotu do stanu równowagi
1
Richard K. James, Burl E. Gilliland, „Strategie interwencji kryzysowej”, Wydawnictwo Edukacyjne Parpa,
Warszawa 2006
2. przedkryzysowej. Osoby te odkrywają nowe marzenia, możliwości pasje. Często angażują się
w nowe zadania z ogromną energią i entuzjazmem. Powraca nadzieja na normalne życie bez
zmarłej osoby.
To właśnie sposób przejścia przez te wszystkie stadia warunkuje późniejsze życie osoby
w żałobie. Jak pisze ks. Dr Piotr Krakowiak2
Problem ten jest wyzwaniem dla wszystkich
bliskich osoby w żałobie, a gdy jest to strata w rodzinie, jest to problem wszystkich jej
członków. Bardzo ważny jest więc czynny udział w tym procesie przyjaciół i innych osób
bliskich, które przez wypełnienie poszczególnych zadań z związku z żałobą mogą pomóc
przejść przez wszystkie jej stadia i zacząć żyć radząc sobie ze stratą w sposób konstruktywny.
Pierwsze zadanie jakie stoi przed rodziną w żałobie to konieczność wspólnego przeżycia
żałoby po stracie. Ważne jest, aby żaden z członków rodziny nie przeżywał żałoby w
samotności. To właśnie związki łączące członków rodziny mają pomóc w przetrwaniu
trudnego dla wszystkich czasu. Ważne jest, aby przeżywać emocje wspólnie z rodziną, bo tak
naprawdę, wszyscy jej członkowie czują to samo. Dzielenie się emocjami pomoże w
przetrwaniu żałoby.
Kolejne zadanie stojące przed rodziną to modyfikacja dotychczasowej struktury ról i
obowiązków w rodzinie. Pewne role i obowiązki wypełnianie dotychczas przez osobę zmarłą,
wymagają teraz wyznaczenia nowych osób lub osoby, aby je wypełniały. Nie może to jednak
nastąpić zbyt szybko. Należy zacząć o tym myśleć i rozmawiać dopiero, gdy wszyscy
członkowie rodziny zaakceptują konieczność zmian i gdy wszyscy będą na nią gotowi. Zbyt
wczesne i gwałtowne zmiany mogą doprowadzić do konfliktów a co za tym idzie rozpadu
systemu rodzinnego. Bardzo ważne jest, aby rodzice rozmawiali na ten temat z dziećmi, aby
nie zostały one pominięte w tak ważnych dla całej rodziny decyzjach.
Gdy poprzednie zadania zostaną wypełnione i wszystkie towarzyszące im uczucia
uzewnętrznione i przepracowane, można przejść do trzeciego: wezwanie do tworzenia
nowych relacji ze światem. Może to nastąpić przez wprowadzenie nowej osoby do systemu
rodziny. Dlatego właśnie tak ważne jest przepracowanie wszystkich problemów
pojawiających się przy realizacji poprzednich dwóch zadań. Należy zadbać o to, aby przy
okazji kryzysu związanego ze stratą nie doszło do przywołania konfliktów z przeszłości a
2
Ks. Dr Piotr Krakowiak, „Strata, osierocenie, żałoba. Poradnik dla pomagających i dla osób w żałobie”, Gdańsk 2008
3. przez to do rozpadu rodziny. Należy zadbać, aby wszyscy jej członkowie czuli się
komfortowo w nowej sytuacji i żeby wszyscy ją akceptowali.
Dlatego tak bardzo ważne jest, aby rodzina w żałobie nie została sama ze swoim
„problemem”. Żałoba to nie jest jedynie sprawa osoby czy rodziny, która została nią
dotknięta. Bardzo ważny jest udział przyjaciół, członków dalszej rodziny. Jak już
wspomniałam, bardzo dużo uwagi należy poświecić dzieciom, które tak samo intensywnie
przeżywają stratę i żałobę jak osoby dorosłe. Często zdarza się, że rodzice są tak bardzo
pochłonięci własnym bólem, że nie zauważają jak bardzo cierpią ich dzieci i jak bardzo
potrzebują ich pomocy. Znów więc bardzo ważna jest pomoc innych osób bliskich, które
mogą porozmawiać i z dziećmi pomagając im przejść przez żałobę i z rodzicami
uświadamiając im jak bardzo są teraz swoim dzieciom potrzebne.
Nie jest prawdą, że dzieci nie wiedzą co to smutek, żal, że nie rozumieją śmierci, że
robimy im krzywdę pozwalając im brać udział i pogrzebie osoby zmarłej lub towarzyszyć w
jej ostatnich chwilach. Dzieci tak samo mają potrzebę okazywania swoich uczuć i robią to
właśnie poprzez płacz. Potrzebują wyrażenia swoich emocji tak samo jak dorośli ludzie i tak
samo rozumieją, gdy dorośli okazują swoje uczucia i ból.
Zależnie od wieku dziecka przeżywa ono stratę nieco inaczej i tak np. kilkumiesięczne
niemowlę, jeśli otrzyma zastępstwo i taką samą troskliwą opiekę, nie odczuje straty tak
dotkliwie natomiast już dziecko w wieku przedszkolnym, które wie co to śmierć, odczuje brak
matki, opiekunki, ojca. W miarę dorastania, dzieci rozumieją pojęcie śmierci inaczej i inaczej
przeżywają stratę. Zaczynają więcej rozumieć i operują większym aparatem pojęciowym, aby
wyrazić to co czują. Faktem jednak pozostaje, iż niezależnie od wieku dziecka, strata bliskiej
osoby może znacznie zaburzyć dalszy rozwój i późniejsze funkcjonowanie dziecka . Dlatego
tak ważne jest, aby rozmawiać z dzieckiem, nie izolować go i nie odsuwać od problemu.
Pomagać mu przeżywać żałobę, przeżywać ją wspólnie jednocześnie nie obarczając go
swoimi przeżyciami.
Człowiek jest z natury istotą potrzebującą kontaktu z innymi i ich wsparcia. Uważam, iż
w stanie żałoby, mimo iż czasem mówi i czuje inaczej, potrzebuje tego wsparcia i kontaktu
jeszcze bardziej. Czasami nawet nie rozmowy a samego bycia obok i wspólnego milczenia.
Często też nie wiemy co powiedzieć takiej osobie co będzie najlepsze, co mu pomoże.
Osobiście uważam, że jeśli nie wiemy co powiedzieć, to lepiej nie mówmy nic a po prostu
4. bądźmy z tą osobą. Dajmy jej wyraźnie do zrozumienia, że jeśli będzie miała potrzebę
porozmawiać czy pobyć z kimś to jesteśmy .