1. Tomasz Z. Majkowski
Utopia, która nadejdzie
S
ystematyczny wykład społecznej Nie oznacza to oczywiście, że wątki często pełnią rolę egzotycznych ozdobni-
doktryny, której wdrożenie miałoby utopijne są popkulturze całkowicie obce ków, podkreślających niezwykłość realiów,
uszczęśliwić ludzkość, nie wydaje – przeciwnie, wydaje się, że zwłaszcza lub są świadectwem nie tyle autorskiego
się przesadnie atrakcyjny dla maso- gatunki fantastyczne wiele konwencji programu ustrojowego, ile społecznego
wego czytelnika. Podobnie prezentacja świa- prezentowania zawdzięczają właśnie konsensusu odnośnie do pożądanych zasad
ta w sytuacji harmonii czy optymistyczna fikcyjnym ustrojom. Często jednak wątek społecznej egzystencji. Ujmując rzecz obra-
wizja cywilizacji w jej szczytowym momen- utopijny partneruje tylko przedstawianej zowo: ustrój Federacji Planet, stanowiący
cie rozwoju utrudniają komplikacje będące fabule i, w przeciwieństwie do klasycznych tło serialu Star Trek, ma niewielkie znacznie
źródłem fabularnych podniet. Stąd też, jak realizacji gatunku, całkowicie podporząd- dla konstrukcji fabuły, a nawet przekazu
się wydaje, popkultura nie kocha utopii kowanych relacji o państwie, którego ustrój ideologicznego – jest tylko naiwną prezen-
– częściej i chętniej przedstawiając świat już odznacza się szczególną doskonałością, tacją złotego wieku, który ma nadejść.
to politycznie zniewolony, już to znajdujący gwarantuje wyłącznie ramę estetyczną. Je-
się na krawędzi ostatecznego upadku w bar- żeli więc klasycy utopii – More, Campanella wczorajsze wizje jutra
barzyństwo. Wyniszczone przez nuklearne czy Bacon – dbają, by czytelnik nie uronił Tajemnicza wyspa Juliusza Verne’a (1874) to
wojny, epidemie, demograficzne katastrofy istotnych elementów programu polityczno- podzwonne utopii klasycznej, ukrytej przed
i ataki zombie gruzy człowieczej kultury -społecznego, dla autorów popularnych światem na niedostępnej wyspie w odle-
oraz społeczeństwa totalitarne poddane idylliczna przyszłość stanowi zwykle głym regionie globu. Mikrospołeczność,
absolutnej władzy psychopatycznych megalo- oczywisty dowód zaawansowania przy- którą Cyrus Smith zmienia w cywilizację
manów konstytuują podstawowe tło rozwa- szłej ludzkości (a czytelnik poznaje jej ele- doskonałą, z pomocą rozumu i umiejętno-
żań o społecznych ustrojach. A zatem, gdyby menty przy okazji perypetii bohaterów) czy ści technicznych podporządkowując sobie
trzymać się konwencjonalnego rozróżnienia, też uzasadnienie potrzeby ratowania szczę- siły natury, nie jest oczywiście pradawną
kultura popularna przynajmniej od połowy śliwego świata przed złowrogą ingerencją, kulturą, opartą na alternatywnych – bo
XX wieku chętniej posługuje się poetyką stając się pretekstem dla peregrynacji racjonalnych – regułach. Powstaje z ni-
antyutopijną. bohaterów. Komentarze dotyczące ustroju czego, zdeterminowana, by nie popełnić
autoportret 2 [34] 2011 | 72
2. błędów ludzkości. Rozbitkowie z Wyspy roku 2000 wyzwolił się z bolączek współcze- Dwuznaczne utopie Herberta George’a Wel-
Lincolna są wolni od wielowiekowych sności, a nowy porządek społeczny gwaran- lsa posługują się analogicznym wehikułem
ograniczeń i mogą zrzucić pęta uprzedzeń, tuje wszystkim powszechny dostęp do dóbr fabularnym: przemieszczają do idealnej spo-
by na własną miarę i z pomocą nowocze- kultury, jednocześnie reglamentując pracę łeczności przybysza ze świata znanego czy-
snych, choć odtworzonych w prymitywnych wedle uzdolnień. Socjalistyczna sprawie- telnikom, którego obserwacje dają możliwość
warunkach, cudów inżynierii stworzyć dliwość społeczna i dostęp do masowych bezpośredniego relacjonowania i komen-
społeczność doskonałą. Wprawdzie jest ona środków komunikacji (świat oplata bowiem towania racjonalnych zasad społecznych.
skazana na zagładę, zapowiada jednak za- system poczty pneumatycznej) wykorzeniły Wehikuł czasu (1895) to bezpośrednia polemika
sadniczy kierunek rozwoju gatunku, który ludzką niegodziwość – powszechna agresja z idealizmem Morrisa. Ludzkość przyszłości
z utopii, a więc opowieści o miejscu nieist- okazuje się bowiem skutkiem nieporo- wydaje się żyć zgodnie z nakazami natury,
niejącym, musi się przeobrazić w uchronię, zumień oraz zazdrości o lepsze warunki niby rajscy prarodzice, odbywa się to jednak
relację z fikcyjnej epoki. bytowania. Nieliczne przypadki zachowań kosztem wiecznego zagrożenia ze strony dru-
aspołecznych zidentyfikowane zostają jako giego odgałęzienia drzewa człowieczeństwa,
Powszechna w połowie XIX wieku wiara patologia, którą zajmuje się medycyna, spotworniałych, podziemnych pracowników
w dobrodziejstwa postępu i przekonanie, a nie system penitencjarny. niegdysiejszych fabryk – oraz intelektual-
że technologia przyniesie światu zbawie- nego upadku. Racjonalne społeczeństwo
nie, owocuje licznymi relacjami z Ziemi Polemika Williama Morrisa, brytyjskie- z powieści Ludzie jak bogowie (1923) okazuje się
przeobrażonej przez ludzki rozum. Więk- go prerafaelity, zatytułowana News from natomiast słabe i bezbronne wobec agresji
szość, jak opowiadania Poego czy Kiplinga, Nowhere („Wieści z nikąd”, 1890), powtarza przybyszów, nierespektujących jego zasad,
ogranicza się do prezentacji cudów przy- diagnozy Bellamy’ego, gdy idzie o iden- a przy tym wydaje się moralnie ohydne.
szłości. Powstają jednak również teksty, tyfikację powodów nieszczęścia ludzkiej Ponownie ceną idylli staje się degeneracja.
szczegółowo zdające sprawę ze społecznych cywilizacji. Radykalnie różni się jednak co
czy ustrojowych konsekwencji przemian do diagnozy: świat przyszłości, do którego świetlana dorosłość
i postulujące zasady, na jakich oprzeć bohater trafia podczas nazbyt długiego snu, Przeniesienie ciężaru zainteresowania
miałaby się przyszła idylla. Wyznaczą one jest utopią agrarną, gdzie nie ma miejsca z nowych form organizacji społecznej na
później zarówno kierunek myślenia popkul- na wielkie miasta i przydział pracy rodem konsekwencje przemian technologicznych
turowych utopistów, jak i podstawy poetyki z tekstu Amerykanina. Wyzwolona z ucisku zbiega się z konceptualizacją postępu jako
science-fiction, gatunku zainteresowanego kapitału ludzkość zwraca się ku naturze, dorastania – czy też osiągania przez ludz-
wpływem przeobrażeń technologicznych na porzucając rozwiązania instytucjonalne. kość dojrzałości. Jej wyrazem jest elimina-
kondycję ludzkości. Praca, u Bellamy’ego sterowana centralnie, cja uciążliwości teraźniejszości i przyjęcie
u Morrisa znika zupełnie – ludzie zajmują racjonalnej zasady postępowania. Meta-
Wśród powieści podejmujących tę konwen- się tym, co sprawia im przyjemność. Ich fora ma jednak dodatkową konsekwencję
cję szczególne znaczenie wydają się mieć związki tracą charakter instytucjonalny: w postaci już to konieczności przeobrażenia
dwa utwory. Powieść W roku 2000 Edwarda każdy ma prawo do poszukiwania roman- postaci człowieka (który zmienia się jak
Bellamy’ego (1888) to wspomnienie nowo- tycznej miłości, choć zachowana zostaje gąsienica dorastająca do postaci motyla),
jorczyka, który – zapadłszy w stuletni sen zasada tymczasowej wprawdzie, ale zdecy- już to wizji starości, w sposób konieczny
– budzi się w Ameryce przyszłości. Świat dowanej monogamii. następującej po dorosłości.
autoportret 2 [34] 2011 | 73
3. Ten drugi duch dominuje w pisarstwie Planet, zrzeszającej cywilizacje zdolne do poruszających się w tempie zbliżonym do
optymistycznego w gruncie rzeczy wizjo- międzygwiezdnych podróży i obserwują- prędkości światła. Ze względu na dylatacje
nera, Isaaca Asimova. Jego opowiadania cej rozwój potencjalnych kandydatów na czasu, bohaterowie spędzają w podróży setki
i powieści o robotach (powstające w latach członków z dystansu, w myśl zasady niein- lat ziemskich – w finale odkrywają, że gdy
50. XX wieku) wybiegają stopniowo w co- gerowania w rozwój niedojrzałych jeszcze docierali ma miejsce konfliktu, obydwie rasy
raz dalszą przyszłość, rozważając możliwe kultur. Superpaństwo jest zorganizowane rozwinęły się na tyle, że osiągnęły porozu-
reperkusje wprowadzenia do powszechne- w myśl reguły sprawiedliwości społecz- mienie. Podobną wizję prezentuje serial Joe
go użytku pomocniczych androidów. Choć nej, ma jednak rys liberalny: gwarantuje Michalea Straczynskiego Babylon 5 (1994–
większość przyjmuje formułę kryminalną, możliwość awansu społecznego w obrębie –1998), którego akcja rozgrywa się na tytuło-
koncentrując się na problemie przynaj- Gwiezdnej Floty każdej zdolnej jednostce. wej stacji kosmicznej, założonej, by stworzyć
mniej pozornego naruszenia sławnych Praw Utopia Star Treka, będąca rozwinięciem wspólną platformę porozumienia zwaśnio-
Robotyki, zabraniających sztucznej istocie tendencji unifikacyjnych opisywanych nych kosmicznych ras. Porozumienie, choć
krzywdzenia człowieka organicznego, w tle przez Asimova, polega przede wszystkim trudne, okazuje się możliwe – a jego rezul-
rozwija się wizja przyszłości, w której ludz- na eliminacji wykluczenia: kolejne wersje tatem może być ewolucja do wyższej formy
kość uwolniona od najbardziej uciążliwych serialu powierzają stanowisko kapitana gatunkowej, przeobrażenie mieszkańców
konieczności dnia codziennego rozwija się gwiezdnego statku białemu Amerykaninowi Wszechświata w ładunki energii i odejście do
coraz gwałtowniej. A przy tym ewoluuje od w pełni sił, podstarzałemu Europejczykowi, mniemanego raju czystej energii.
formuły państw narodowych do globalnego czarnoskóremu i kobiecie. To egalitarne
rządu, który, centralnie zarządzając produk- przesłanie stanowi też fundament istnienia poza człowiekiem
cją i konsumpcją dóbr, eliminuje społeczne federacji, zrzeszającej rasy międzygwiezdne Koncepcja ta wydaje się opierać na koniecz-
nierówności i ekonomiczne upośledzenie. i stopniowo przełamującej opór następnych. ności odrzucenia człowieczeństwa. Taki wła-
W końcu człowiek sięga gwiazd – w cyklu Zaakceptowanie ideałów superpaństwa śnie kierunek rozwoju ludzkości proponuje
Fundacja (otwiera go powieść Fundacja z roku prezentowane jest jako historyczna koniecz- Arthur C. Clarke w powieści Koniec dzieciństwa
1951), przedstawiającym człowieka w jesieni ność, gdy kolejne rasy wrogo usposobione do (1953), gdzie dojrzewanie ludzkości polega
rozwoju jego cywilizacji, gdy najważniejszym federacji stają się jej częścią w późniejszych na wyzwoleniu z ograniczeń i niedoskona-
zadaniem naukowców okazuje się nie tyle epizodach serii. łości materii. Oto na pogrążoną w konflikcie
rozwijanie, ile zakonserwowanie wiedzy, by Ziemię przybywają kosmici, którzy pomagają
mogła posłużyć za fundament nowej ludzko- Motyw utopii tolerancji, której wyrazem człowiekowi osiągnąć wyższy stopień rozwo-
ści, kiedy stara już upadnie. jest stworzenie międzygwiezdnej wspólnoty ju. Ich ingerencja nie jest jednak całkowicie
obcych ras, jest zaskakująco trwały, powra- bezinteresowna, dążą bowiem do przyspie-
Oderwanie od Ziemi wydaje się rodzajem ca w powieściach, serialach i grach wideo. szenia ewolucji ludzkiego gatunku, by obu-
kosmicznego egzaminu dojrzałości: popular- Dzieje stopniowego uzyskiwania porozumie- dzić w nim moce parapsychiczne, a potem
ny motyw stanowi, że gdy ludzkość sięgnie nia dokumentuje Joe Haldeman w powieści zredukować do formy czysto umysłowej. Choć
gwiazd, napotka inne cywilizacje, które po- Wieczna wojna (1975), której bohaterowie biorą plan wydaje się przerażający, jego skutki są
witają ją jak swego. Popularna wizja serialu udział w zmaganiach z wrogo usposobioną dobroczynne, a oswobodzona z ograniczeń
Gene’a Roddenberry’ego Star Trek (1966–1968) rasą kosmiczną, podróżując na pola bitew materii ludzkość może zaznać szczęścia, połą-
proponuje istnienie Zjednoczonej Federacji na pokładzie międzygwiezdnych statków czywszy się z kosmicznym superintelektem.
autoportret 2 [34] 2011 | 74